Reuters: MSW Ukrainy szkoli 40 tys. żołnierzy do kontrofensywy

Osiem nowych brygad szturmowych składających się z 40 tysięcy żołnierzy jest szkolonych przez Ukraińców do przeprowadzenia kontrofensywy - podaje Reuters.

Publikacja: 05.04.2023 11:41

Ochotnicy, którzy przechodzą szkolenie organizowane przez MSW

Ochotnicy, którzy przechodzą szkolenie organizowane przez MSW

Foto: MSW Ukrainy

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 406

Agencja Reutera rozmawia z Aleksem, tłumaczem bez doświadczenia wojskowego, który przechodzi szkolenie wojskowe w tajnym ośrodku szkoleniowym na Ukrainie. Aleks wchodzi w skład jednej z nowych brygad szturmowych formowanych na Ukrainie w celu rozpoczęcia zapowiadanej na wiosnę kontrofensywy.

- Chcę, aby ta wojna skończyła się tak szybko, jak to możliwe. Mam nadzieję, że brygada uderzeniowa sprawi, że stanie się to znacznie szybciej - mówi Aleks w rozmowie z agencją Reutera.

Ze względów bezpieczeństwa rozmówca agencji nie podaje jej swojego nazwiska.

Nowe brygady, formowane przez MSW, będą walczyć ramię w ramię z regularnymi jednostkami ukraińskiej armii, wspieranymi przez nowe, zachodnie czołgi podstawowe i tysiące żołnierzy wyszkolonych na poligonach państw Zachodu.

Czytaj więcej

Ukraiński analityk wojskowy: Jeden kontratak to za mało, by zwyciężyć

Brygady Szturmowe tworzone przez MSW, powstają w ramach Gwardii Narodowej, Policji i Państwowe Służby Granicznej.

Szef MSW Ukrainy, Ihor Kłymenko przekonuje, że Ukraina ma jeszcze znaczący potencjał mobilizacyjny. Do służby w brygadach szturmowych mają zgłaszać się kobiety, osoby bez przeszkolenia wojskowego, ale też byli policjanci i funkcjonariusze.

- Ich celem jest wyzwolenie Ukrainy - mówi Kłymenko o ochotnikach - Piszemy wspaniałą historię naszego kraju na wiele przyszłych dekad - dodaje.

Rekrutacja do brygad szturmowych rozpoczęła się na początku lutego.

2,5 proc.

Tylu żołnierzy nowo tworzonych brygad szturmowych to kobiety

Kłymenko zapowiedział, że szkolenie cywilów bez doświadczenia wojskowego wymaga do czterech miesięcy, ale byli policjanci i żołnierze mogą zostać wyszkoleni w dwa miesiące.

Brygady szturmowe podlegają MSW, tak jak np. Pułk Azow, który wsławił się obroną Mariupola i zakładów Azowstal w pierwszych miesiącach wojny.

Kłymenko wskazuje, że 2,5 proc. członków nowo formowanych brygad to kobiety. - Nasze kobiety są wystarczająco patriotyczne, silne i nienawidzą wroga niemniej niż mężczyźni, chcą służyć - podkreśla.

Do służby w brygadach zgłosił się m.in. Dmytro, który zaciągnął się do armii w 2022 roku, ale został wysłany na granicę z Naddniestrzem, by chronić ją przed ewentualnym rosyjskim atakiem. W tamtym rejonie nie toczą się jednak walki, a Dmytro - cytowany przez agencję Reutera - mówi, że "chce zemsty". - Musimy się zemścić za wszystkich naszych rodaków, za zamordowane dzieci - podkreśla.

Agencja Reutera rozmawia z Aleksem, tłumaczem bez doświadczenia wojskowego, który przechodzi szkolenie wojskowe w tajnym ośrodku szkoleniowym na Ukrainie. Aleks wchodzi w skład jednej z nowych brygad szturmowych formowanych na Ukrainie w celu rozpoczęcia zapowiadanej na wiosnę kontrofensywy.

- Chcę, aby ta wojna skończyła się tak szybko, jak to możliwe. Mam nadzieję, że brygada uderzeniowa sprawi, że stanie się to znacznie szybciej - mówi Aleks w rozmowie z agencją Reutera.

Pozostało 84% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany