"NYT": USA dostarczają Ukrainie amunicję z magazynów w Izraelu

Pentagon drenuje swoje składy amunicji w Izraelu, by zapewnić dostawy pocisków artyleryjskich ukraińskiej armii - podaje "New York Times", powołując się na przedstawicieli administracji USA i władz Izraela.

Publikacja: 18.01.2023 06:56

Haubica M777

Haubica M777

Foto: US DoD

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 329

W Izraelu, jak pisze "New York Times", znajdują się duże amerykańskie składy amunicji, której amerykańska armia używa w przypadku udziału w konfliktach na Bliskim Wschodzie. USA dopuszczają też możliwość, by z amunicji tej - w sytuacji kryzysowej - korzystał Izrael.

Obecnie składy te stają się jednym ze źródeł zaopatrzenia w amunicję artyleryjską ukraińskiej armii, która zużyła posiadane rezerwy poradzieckiej amunicji i obecnie musi polegać na dostawach amunicji z USA i innych krajów zachodnich.

Tymczasem - jak pisze "New York Times" - USA i państwa europejskie nie są w stanie wytwarzać amunicji w takim samym tempie, w jakim Ukraińcy ją zużywają. W związku z czym Pentagon ma opróżniać składy amunicji w Izraelu, a także w Korei Południowej, by zapewnić poziom dostaw pozwalający Ukrainie w pełni korzystać ze swojej artylerii.

Czytaj więcej

Think tank: Rosja chce być gotowa na duże wojny, nie tylko na Ukrainie

Izrael nie udziela pomocy wojskowej Ukrainie, z obawy o narażenie na szwank swoich relacji z Moskwą. Początkowo Tel Awiw miał też wyrażać obawy również w związku z dostawą na Ukrainę pocisków z amerykańskich składów amunicji znajdujących się na terenie tego kraju.

"New York Times", powołując się na swoje źródła podaje, że ok. połowa z 300 tysięcy pocisków artyleryjskich ze składów w Izraelu, które mają trafić na Ukrainę, jest już w drodze do Europy, skąd ma trafić na Ukrainę przez Polskę.

Ukraińska armia zużywa ok. 90 tys. pocisków artyleryjskich miesięcznie - to dwukrotnie więcej niż w tym czasie są w stanie wyprodukować USA i kraje europejskie razem wzięte

Jak dotąd USA wysłały lub zobowiązały się do wysłania ukraińskiej armii ponad miliona pocisków do haubic kalibru 155 mm. Znaczna część tego wsparcia - nieco mniej niż połowa - pochodzi z magazynów w Izraelu i Korei Południowej - twierdzi przedstawiciel administracji USA, cytowany przez "NYT".

Ukraińska armia zużywa ok. 90 tys. pocisków artyleryjskich miesięcznie - to dwukrotnie więcej niż w tym czasie są w stanie wyprodukować USA i kraje europejskie razem wzięte. Stąd konieczność sięgania przez USA do składów amunicji.

Dwóch przedstawicieli władz Izraela, cytowanych przez "NYT" twierdzi, że Waszyngton zapewnił Tel Awiw, iż uzupełni rezerwy amunicji w składach na terytorium bliskowschodniego kraju i natychmiast dostarczy amunicję w przypadku poważnego kryzysu na Bliskim Wschodzie.

W Izraelu, jak pisze "New York Times", znajdują się duże amerykańskie składy amunicji, której amerykańska armia używa w przypadku udziału w konfliktach na Bliskim Wschodzie. USA dopuszczają też możliwość, by z amunicji tej - w sytuacji kryzysowej - korzystał Izrael.

Obecnie składy te stają się jednym ze źródeł zaopatrzenia w amunicję artyleryjską ukraińskiej armii, która zużyła posiadane rezerwy poradzieckiej amunicji i obecnie musi polegać na dostawach amunicji z USA i innych krajów zachodnich.

Pozostało 83% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany