Posłowie Dumy pytają prokuraturę o to, co resort obrony zrobił z pieniędzmi

Przewodniczący komisji obrony i bezpieczeństwa Dumy pytają prokuratora generalnego o ustalenie co się stało z pieniędzmi przeznaczonymi na sfinansowanie zaplecza dla armii, które powinny były zostać przeznaczone na przygotowania do mobilizacji - informuje Interfax.

Publikacja: 06.10.2022 09:48

Rosyjski czołg przejęty przez Ukraińców

Rosyjski czołg przejęty przez Ukraińców

Foto: PAP/EPA

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 225

Gen. Andriej Guruliew, członek komisji obrony Dumy poinformował, że komisja zwróciła się do prokuratury generalnej z prośbą o znalezienie jak zostały wydane środki przeznaczone na sfinansowanie zaplecza armii, które powinny być przeznaczone na przygotowanie i przeprowadzenie częściowej mobilizacji ogłoszonej w Rosji przez Władimira Putina 21 września.

- Przedwczoraj przewodniczący komisji, Andriej Kartapołow i Wasilij Piskariow, zwrócili się do prokuratora generalnego z prośbą o ustalenie gdzie podziały się środki przeznaczone na finansowanie zaplecza armii. Pieniądze zostały przekazane, brakuje środków na mobilizację, pytanie brzmi: gdzie one są? - powiedział Guruliew w rozmowie z Interfaksem.

Czytaj więcej

Think tank: Ukraina nadal atakuje, Putin zrobi kozła ofiarnego z Szojgu

Wcześniej w rosyjskiej telewizji gen. Kartapołow, przewodniczący komisji obrony Dumy powiedział, że "pieniądze zostały przekazane".

- Co więcej, dyskutowaliśmy nad budżetem w ubiegłym roku. Pytałem przedstawiciela Ministerstwa Obrony, czy środki są wystarczające, czy zaspokajają całkowicie potrzeby? Otrzymałem odpowiedź twierdzącą - mówił przewodniczący komisji obrony Dumy.

Pytałem przedstawiciela Ministerstwa Obrony, czy środki są wystarczające, czy zaspokajają całkowicie potrzeby? Otrzymałem odpowiedź twierdzącą

Andriej Kartapołow, przewodniczący komisji obrony Dumy

W ramach częściowej mobilizacji Rosja - oficjalnie - chce powołać do armii ok. 300 tysięcy osób. Mobilizacja przebiega jednak z problemami - wezwania do armii otrzymują osoby, które miały być zwolnione z mobilizacji, brakuje też broni i mundurów dla rezerwistów, którzy są proszeni o zakup części wyposażenia na własny koszt.

Gen. Andriej Guruliew, członek komisji obrony Dumy poinformował, że komisja zwróciła się do prokuratury generalnej z prośbą o znalezienie jak zostały wydane środki przeznaczone na sfinansowanie zaplecza armii, które powinny być przeznaczone na przygotowanie i przeprowadzenie częściowej mobilizacji ogłoszonej w Rosji przez Władimira Putina 21 września.

- Przedwczoraj przewodniczący komisji, Andriej Kartapołow i Wasilij Piskariow, zwrócili się do prokuratora generalnego z prośbą o ustalenie gdzie podziały się środki przeznaczone na finansowanie zaplecza armii. Pieniądze zostały przekazane, brakuje środków na mobilizację, pytanie brzmi: gdzie one są? - powiedział Guruliew w rozmowie z Interfaksem.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany