Think tank: Ukraina nadal atakuje, Putin zrobi kozła ofiarnego z Szojgu

Ukraińska kontrofensywa w obwodzie charkowskim nie osiągnęła jeszcze punktu kulminacyjnego po miesiącu od rozpoczęcia udanej operacji i obecnie rozwija się w obwodzie ługańskim - ocenia w swoim najnowszym raporcie na temat sytuacji na Ukrainie Instytut Studiów nad Wojną (ISW), think tank z USA>

Publikacja: 06.10.2022 06:00

Siergiej Szojgu i Władimir Putin

Siergiej Szojgu i Władimir Putin

Foto: PAP/Abaca

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 225

ISW zauważa, że ukraińskie siły zajęły miejscowości Hrekiwka i Makijiwka w zachodniej części obwodu ługańskiego, ok. 20 km na południowy-zachód od miasta Swatowe.

"Gubernator obwodu ługańskiego, Serhij Haidai poinformował, że ukraińskie siły zaczęły wyzwalać nieokreślone wsie w obwodzie ługańskim 5 października" - czytamy w analizie.

"Ukraińskie wojska rozpoczęły manewrową fazę swojej kontrofensywy w obwodzie charkowskim, która obecnie dotarła do obwodu ługańskiego. Rosyjska armia nie była w stanie utrzymać brzeg ów rzeki Oskił i Dońca Siewierskiego i uczynić z nich naturalne granice powstrzymujące ukraińskie siły od uderzenia na okupowane przez Rosjan tereny w północno-wschodniej Ukrainie" - przekonują analitycy ISW.

Putin będzie wstrzymywał się z dymisją Szojgu tak długo, jak długo uzna, że może nadal obwiniać go za porażki na Ukrainie

"Nic nie wskazuje, że rosyjska armia znacząco wzmocniła zachodni obwód ługański. Trwająca na północy i południu kontrofensywa sił ukraińskich prawdopodobnie zmusi Kreml do priorytetowego potraktowania operacji na jednym z tych odcinków, kosztem drugiego, co zwiększa prawdopodobieństwo powodzenia Ukraińców na obu" - przekonuje think tank z USA.

ISW odnotowuje też awans Ramzana Kadyrowa, przywódcy Czeczenii, na stopień generała-pułkownika (trzygwiazdkowego generała), o czym Kadyrow poinformował 5 października. "Ten awans jest w szczególności wart odnotowania w kontekście ostatnich kontrowersji związanych z bezpośrednią krytyką Kadyrowa pod adresem generała Aleksandra Lapina dowódcy Centralnego Okręgu Wojskowego" - czytamy w analizie.

Czytaj więcej

Zełenski do Rosjan: Już przegraliście. Ukraińcy wiedzą, o co walczą

"Putin mógł podjąć decyzję o awansie Kadyrowa, by utrzymać jego poparcie i poparcie sił czeczeńskich, a jednocześnie osłabić pozycję rosyjskiego Ministerstwa Obrony i ministra obrony Siergieja Szojgu, od którego Putin wydaje się retorycznie dystansować" - twierdzą analitycy ISW.

"Nowy stopień Kadyrowa może być sygnałem, że Putin chce obłaskawić najbardziej radykalnych przedstawicieli 'siłowików' (przedstawiciele władzy wywodzący się z wojska lub służb specjalnych, reprezentujący konserwatywne poglądy w kwestii bezpieczeństwa narodowego oraz imperialne ambicje - red.) kosztem konwencjonalnej armii" - ocenia think tank z USA.

Według ISW coraz intensywniejsza krytyka sposobu przeprowadzenia "częściowej mobilizacji" w Rosji może popchnąć Putina do uczynienia kozła ofiarnego z Ministerstwa Obrony Rosji, a zwłaszcza ze stojącego na jego czele Siergieja Szojgu. "Putin odroczył mobilizację wszystkich studentów, w tym studentów zaocznych, dekretem z 5 października. Putin powiedział rosyjskim mediom, że z powodu tego, iż Ministerstwo Obrony nie dokonało na czas zmian ram prawnych w kwestii osób, które nie są objęte mobilizacją, musiał dokonać poprawek. Taka bezpośrednia krytyka Ministerstwa Obrony oznacza krytykę Szojgu, którego Putin zdaje się ustawiać w roli osoby, która weźmie na siebie winę za niepowodzenia inwazji na Ukrainę" - przekonuje think tank.

ISW zauważa, że stojący na czele komisji obrony Dumy, emerytowany generał Andriej Kartapołow powiedział, że wszyscy Rosjanie wiedzą, iż Ministerstwo Obrony "kłamie i musi przestać". "Jeden z rosyjskich blogerów wojskowych stwierdził, że uwagi Kartapołowa świadczą o tym, iż Szojgu wkrótce zostanie 'zmiażdżony' i uznany za głównego winnego porażek militarnych Rosji" - czytamy w analizie. Bloger napisał też, że to właśnie rosyjski resort obrony i jego szef wniósł "bezcenny i duży wkłąd" w to, że Rosja jest "na krawędzi militarno-politycznej katastrofy". 

Według ISW Putin będzie wstrzymywał się z dymisją Szojgu tak długo, jak długo uzna, że może nadal obwiniać go za porażki na Ukrainie.

ISW zauważa, że ukraińskie siły zajęły miejscowości Hrekiwka i Makijiwka w zachodniej części obwodu ługańskiego, ok. 20 km na południowy-zachód od miasta Swatowe.

"Gubernator obwodu ługańskiego, Serhij Haidai poinformował, że ukraińskie siły zaczęły wyzwalać nieokreślone wsie w obwodzie ługańskim 5 października" - czytamy w analizie.

Pozostało 92% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany