Brytyjczyk, skazany na śmierć w Donbasie, usłyszał, że "kończy mu się czas"

Aiden Aslin, skazany na śmierć przez sąd tzw. Donieckiej Republiki Ludowej za udział w walkach w Donbasie jako "zagraniczny najemnik" (w rzeczywistości mężczyzna był regularnym żołnierzem ukraińskiej armii - red.) miał usłyszeć, że jego egzekucja zostanie wkrótce przeprowadzona - informuje BBC.

Publikacja: 23.06.2022 05:54

Aiden Aslin

Aiden Aslin

Foto: PAP/EPA

arb

BBC cytuje członków rodziny Aslina, z którymi mężczyzna rozmawiał telefonicznie.

Aslin, został skazany na śmierć wraz z innym obywatelem Wielkiej Brytanii, Shaunem Pinnerem i Marokańczykiem Brahimem Saadounem, po tym jak wszyscy dostali się do niewoli w Mariupolu. Saadoun studiował na Ukrainie, na której uzyskał obywatelstwo. Z kolei Aslin i Pinner mieszkali na Ukrainie od 2018 roku, obaj mieli ukraińskiej partnerki i służyli w ukraińskiej armii przed rosyjską inwazją.

W rozmowie z członkami rodziny Aslin stwierdził, że przedstawiciele Donieckiej Republiki Ludowej, separatystycznej, nieuznawanej przez społeczność międzynarodową republiki istniejącej na terenie ukraińskiego Donbasu, której sąd skazał go na śmierć, powiedzieli mu, że Brytyjczycy nie podjęli prób negocjacji w jego sprawie. Wielka Brytania, podobnie jak inne kraje Zachodu, nie uznają Donieckiej Republiki Ludowej. Tymczasem Rosja, tuż przed wojną na Ukrainie, uznała jej niepodległość.

Czytaj więcej

Milena Ingelevic-Citak: Żołnierze czy najemnicy

Szefowa MSZ Wielkiej Brytanii, Elizabeth Truss, rozmawiała wcześniej z szefem MSZ Ukrainy, Dmytro Kułebą o "staraniach o uwolnienie jeńców znajdujących się w niewoli popleczników Rosji" w Donbasie. Truss stwierdziła też, że wyrok śmierci, jaki usłyszeli Brytyjczycy, jest bezprawny.

Rodzina Aslina twierdzi, że mężczyzna rozmawiał z nimi przez telefon. Mężczyzna relacjonował, że od swoich oprawców usłyszał, iż "czas mu się kończy". 

Aiden powiedział nam, że jeśli nikt nie skontaktuje się z Doniecką Republiką Ludową, wówczas go stracą

Pamela Hall, babka Aidena Aslina

- Nie ma słów, po prostu nie ma słów, to najgorszy koszmar, gdy członkowi twojej rodziny grożą w ten sposób - mówiła Pamela Hall, babka Aslina, w rozmowie z BBC.

- Aiden był bardzo przygnębiony, gdy dzwonił rano do matki - dodała Hall. Z jej relacji wynika, że mężczyzna miał usłyszeć od przedstawicieli Donieckiej Republiki Ludowej, że nikt z Wielkiej Brytanii się z nimi nie kontaktował i wyrok śmierci, wydany w jego sprawie, zostanie wykonany.

- Aiden powiedział nam, że jeśli nikt nie skontaktuje się z Doniecką Republiką Ludową, wówczas go stracą. Oczywiście mam nadzieję, że to nieprawda - mówiła Hall.

Doniecka Republika Ludowa uważa cudzoziemców pojmanych w Mariupolu za najemników, którzy przybyli na Ukrainę dla pieniędzy. Skazano ich za zbrodnie wojenne.

BBC cytuje członków rodziny Aslina, z którymi mężczyzna rozmawiał telefonicznie.

Aslin, został skazany na śmierć wraz z innym obywatelem Wielkiej Brytanii, Shaunem Pinnerem i Marokańczykiem Brahimem Saadounem, po tym jak wszyscy dostali się do niewoli w Mariupolu. Saadoun studiował na Ukrainie, na której uzyskał obywatelstwo. Z kolei Aslin i Pinner mieszkali na Ukrainie od 2018 roku, obaj mieli ukraińskiej partnerki i służyli w ukraińskiej armii przed rosyjską inwazją.

Pozostało 82% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany