Do zdarzenia doszło, gdy Rosjanie okupowali miejscowości wokół Kijowa. Na nagraniach wyraźnie widać, jak ciężko uzbrojeni rosyjscy żołnierze strzelają do dwóch nieuzbrojonych Ukraińców, a następnie plądrują pobliski sklep.
Stacja BBC po zapoznaniu się z nagraniem rozmawiała z osobami, które miały kontakt tego dnia z jedną z ofiar, oraz z ochotnikami, którzy próbowali uratować jednego z postrzelonych
Rosjanie przyjechali pod sklep skradzionym samochodem ze znakiem V używanym przez rosyjskie siły zbrojne i napisem Tank Spetsnaz namalowanym czarną farbą. Mieli na sobie rosyjskie mundury wojskowe i podeszli z uniesioną bronią, z palcami na spustach.
65-letni ochroniarz podszedł do żołnierzy i podnosząc ręce do góry pokazał, że jest nieuzbrojony. Rosjanie początkowo rozmawiali z nim i jego szefem przez ogrodzenie. Na nagraniu nie ma dźwięku, ale mężczyźni wydawali się spokojni, nawet palili papierosy. Potem Ukraińcy odwrócili się, a żołnierze zaczęli odchodzić. Nagle dwóch z nich zawróciło i strzelił do mężczyzn w plecy.