Rosja świętuje Dzień Zwycięstwa - dziś przypada 77. rocznica pokonania hitlerowskich Niemiec w II wojnie światowej, podczas której zginęło 27 mln obywateli Związku Radzieckiego.
Putin, przemawiając na Placu Czerwonym na początku parady, pozdrowił żołnierzy, weteranów, ze szczególnym uwzględnieniem walczących na Ukrainie "o wolność ojczyzny, Rosji, która to walka jest święta.
W swoim przemówieniu Putin wyraźnie stwierdził, że Rosja jest zjednoczonym narodem wieloetnicznym. - Ramię w ramię stoją tu żołnierze i oficerowie z wielu regionów naszej ogromnej ojczyzny, także ci, którzy przybyli tu prosto z Donbasu bezpośrednio ze strefy działań wojennych - oświadczył.
Mówił także o nadziei, że "horror globalnej wojny" już nigdy się nie powtórzy.
Putin podkreślał, że działania na Ukrainie zapobiegły atakowi ze strony Kijowa.