Ukraińska prokurator generalna: Chcemy sądzić Rosjan przed naszymi sądami

Iryna Wenediktowa, ukraińska prokurator generalna, w rozmowie z CNN mówiła, że podległa jej prokuratura prowadzi śledztwa ws. ok. 5 800 rosyjskich zbrodni wojennych, a każdego dnia rozpoczynane są kolejne śledztwa.

Publikacja: 12.04.2022 08:35

Znicz na masowym grobie w Buczy

Znicz na masowym grobie w Buczy

Foto: AFP

arb

Wenediktowa ujawniła, że ukraińska prokuratura generalna zidentyfikowała ponad 500 podejrzanych w toczących się śledztwach. W tym gronie są rosyjscy politycy, personel wojskowy i funkcjonariusze aparatu propagandy, którzy "chcieli tej wojny, zaczęli tę wojnę i kontynuują tę wojnę".

- Chcemy postawić tych zbrodniarzy wojennych przed naszymi ukraińskimi sądami, w imieniu Ukrainy - podkreśliła Wenediktowa dodając, że uznaje rolę, jaką do odegrania ma w tej sprawie Międzynarodowy Trybunał Karny.

Czytaj więcej

Prezydent Duda: Wierzę, że Rosja, zbrodnia i kłamstwo nie wygra

Wenediktowa mówiła też, że wielokrotnie odwiedzała Buczę, w której Rosjanie mieli dopuścić się masowych mordów na ludności cywilnej. Jak dodała mieszkańcy podkijowskiej miejscowości nadal dokonują ekshumacji ciał z masowych grobów znajdujących się w tym miasteczku.

- To nie były tylko zbrodnie wojenne. Teraz możemy powiedzieć - wiele z tych zbrodni to zbrodnie przeciw ludzkości - przekonywała Wenediktowa.

Ok. 50 osób zginęło w Buczy w sposób, który przypomina egzekucję

W Buczy zginęło z rąk Rosjan ponad 300 osób. Wiele z nich spoczęło w masowych grobach, ale w momencie, gdy do miasteczka wkraczały ukraińskie siły, wiele ciał leżało na ulicach. Ok. 50 osób zginęło w sposób, który przypomina egzekucję - osoby takie miały związane z tyłu ręce i ginęły od strzałów z bliska.

Z Buczy, a także innych wyzwalanych miast Ukrainy, napływają również doniesienia o licznych gwałtach i torturach, jakim poddawani są ukraińscy cywile.

Wenediktowa ujawniła, że ukraińska prokuratura generalna zidentyfikowała ponad 500 podejrzanych w toczących się śledztwach. W tym gronie są rosyjscy politycy, personel wojskowy i funkcjonariusze aparatu propagandy, którzy "chcieli tej wojny, zaczęli tę wojnę i kontynuują tę wojnę".

- Chcemy postawić tych zbrodniarzy wojennych przed naszymi ukraińskimi sądami, w imieniu Ukrainy - podkreśliła Wenediktowa dodając, że uznaje rolę, jaką do odegrania ma w tej sprawie Międzynarodowy Trybunał Karny.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany