48 godzin od rozpoczęcia uderzenia, Kreml nie zdołał zająć ani jednego znaczącego miasta - wskazuje Pentagon. Szczególnie znacząca jest porażka Rosjan pod Charkowem, drugim co wielkości miastem kraju oddalonym ledwie o 30 km od rosyjskiej granicy. Choć metropolia w przeważającej mierze jest zamieszkała przez ludność rosyjskojęzyczną, okazała się póki co przeszkodą nie do zdobycia dla wojsk Rosji. Ale Kreml nie zdołał też przejąć innych ośrodków, które miały paść w pierwszej fazie konfliktu jak Mariupol, Chersoń czy Czernihów.
Czytaj więcej
Morze Azowskie zostało zamknięte do odwołania przez Rosję dla statków cywilnych. Kluczowe porty na Morzu Czarnym pozostają jednak otwarte - podaje Reuters.
Amerykanie są też zaskoczenie, że po dwóch dniach walk Rosjanie nie zdołali przejąć pełnej kontroli nad ukraińską przestrzenią powietrzną. Nadal część lotnictwa pozostaje nietknięta a ukraińskie myśliwce wchodzą w starcie z rosyjskimi samolotami.
Innym pozytywnym zaskoczenie jest utrzymanie w pełni operacyjnego systemu dowodzenia i komunikacji. Pozwala on Ukraińcom na skuteczną koordynowanie działań wojennych.
Czytaj więcej
Z różnych miejscowości Ukrainy napływają doniesienia o śmiertelnych ofiarach rosyjskiej inwazji. W wyniku ataku zginęło od rana co najmniej kilkadziesiąt osób. Są setki rannych.