Z komunikatu lokalnych władz wynika też, że ponad 115 tys. osób musiało opuścić swoje domy w związku z intensywnymi opadami deszczu i podtopieniami.
Gubernator stanu w Brazylii mówi o „wojennym scenariuszu” w związku z ulewami
Do dotkniętego intensywnymi opadami deszczu stanu przybył w niedzielę rano prezydent Brazylii, Luiz Inacio Lula da Silva, wraz z większością ministrów ze swojego gabinetu. Prezydent i członkowie administracji omawiali z lokalnymi władzami szczegóły akcji ratunkowej i działań niezbędnych do usunięcia zniszczeń na terenie stanu.
Czytaj więcej
W mijającym tygodniu ceny ropy naftowej spadły rekordowo. Dynamika okazała się największa od trzech miesięcy. Marka Brent potaniała o 6,2 proc. Jedną z przyczyn jest zmniejszenie napięcia między Izraelem a Hamasem. Ale nie tylko.
- Biurokracja nie stanie nam na drodze, nie przeszkodzi nam w odbudowie wielkości stanu — powiedział Lula na konferencji prasowej. - To scenariusz wojenny, będziemy potrzebować środków powojennych — mówił z kolei gubernator stanu, Eduardo Leite.
Jedyna rzecz, jaką słyszymy pływając po ulicach, to okrzyki „pomocy”, „pomocy”
Fabiano Saldanha, mieszkaniec Porto Alegre