Zarząd Blue City w komunikacie tłumaczy, że nie udało mu się osiągnąć porozumienia z bankami dotyczącego refinansowania kredytu 156 mln euro. W efekcie zapowiada przyspieszone postępowanie układowe, a wniosek w tej sprawie złożono już w sądzie.
- Zarząd firmy podjął taką decyzję wskutek braku porozumienia z konsorcjum banków co do przedłużenia terminu spłaty kredytu w łącznej wysokości 156 mln euro. Otwarcie przyspieszonego postępowania układowego ma uchronić centrum handlowe przed upadłością. Jednocześnie decyzja ta pozwoli na ochronę miejsc pracy ponad 1500 osób zatrudnionych obecnie w centrum handlowym, a 200 najemcom na kontynuowanie działalności na niezmienionych warunkach — brzmi komunikat.
Czytaj więcej
Po testach sklep szwedzkiej sieci w centrum handlowym zostanie zamknięty do końca roku. IKEA zapowiada jednak kolejne nowe formaty.
Problematyczny kredyt na 185 mln euro
Centrum handlowe Blue City w Warszawie działa od ok 20 lat, ma ok 160 tys. mkw. powierzchni co czyni go jednym z większych tego typu obiektów w stolicy. Zbudowane przez firmy tureckie, teraz kontrolowane jest przez udziałowców izraelskich. Wiele lat miało kłopoty finansowe i problemy z frekwencją, jednak wydawało się, że po przekształceniu części powierzchni na biura oraz uruchomieniu kina sieci Helios najgorsze już za nim.
Blue City podało, że w 2015 r. grupa instytucji finansowych ING Polska, Nationale Nederlanden, Santander, BNP Paribas, Postbank/Deutsche Bank oraz Bank of China udzieliła firmie prowadzącej centrum 185 mln euro kredytu.