Kto tylko może, ucieka z Rosji przed wojną

Władze Turcji poinformowały, że w 2022 r. Rosjanie dostali najwięcej wśród cudzoziemców zezwoleń na pobyt stały w tym kraju.

Publikacja: 18.01.2023 07:20

Kto tylko może, ucieka z Rosji przed wojną

Foto: AFP

Po agresji na Ukrainę, potok uciekających Rosjan zaczął wlewać się do Turcji, Armenii, Gruzji, Kazachstanu i Kirgistanu. Ile ludzi straciła w ten sposób Rosja i jej gospodarka? Reżim te dane utajnił. Szacunki mówią nawet o kilku milionach najbardziej majętnych i wykształconych Rosjan. Władze Turcji poinformowały, że w 2022 r. Ankara wydała Rosjanom 153 tys. na 1,354 mln wydanych pozwoleń.

Czytaj więcej

Kazachstan wprowadza trzymiesięczne wizy dla Rosjan

„Kommersant” podkreśla, że „nie wiadomo, ile dokładnie osób opuściło Rosję w 2022 roku”. Na początku września Rosstat podał, że w różnych celach wyjechało 419 tys. osób, a odpływ netto wyniósł 96 tys. To bardzo wątpliwe dane. Niezależny demograf Aleksiej Raksza mówił, że może to być nawet 800 tys.

Ale i ten szacunek wydaje się zaniżony wobec oficjalnych informacji z innych państw. Według ormiańskich służb migracyjnych w okresie styczeń–wrzesień do Armenii wjechało ok. 780 tys. obywateli rosyjskich. W Gruzji według różnych szacunków może mieszkać 130–140 tys. Rosjan, co odpowiada 3,5–3,7 proc. ludności kraju. Do Kazachstanu uciekło około 400 tys. Rosjan.

Brak odpowiednich statystyk nie pozwala ekspertom i biznesmenom choćby w przybliżeniu oszacować całkowitych strat rosyjskiej gospodarki w wyniku ucieczki pracowników za granicę. Natalia Zubarewicz, profesor z moskiewskiego uniwersytetu uważa, że „odpływ kapitału ludzkiego będzie potężnym i długotrwałym ciosem dla rosyjskiej gospodarki”.

Czytaj więcej

Gruzja rozkwita, dzięki rosyjskim dezerterom i ich pieniądzom

Połowa firm biorących udział w listopadowym badaniu Instytutu Polityki Gospodarczej Jegora Gajdara spodziewa się spadku produkcji nawet przy wystarczającym wzroście popytu (co jest nierealne, bo dochody ludności spadają). Powodem jest niedobór pracowników, którzy uciekli z Rosji lub trafili na front.

Eksperci zwracają też uwagę, że niedobory kadrowe istniały w Rosji jeszcze przed agresją na Ukrainę, co spowodowane jest klęską demograficzną przełomu lat 90. i 2000. A to uniemożliwia całkowite zastąpienie utraconych specjalistów. Według szefowej działu analitycznego HeadHunter Natalii Daniny liczba Rosjan w wieku 20–24 lata ledwie przekracza 7 mln osób – 1,7 razy mniej niż w 2012 roku.

Rosjanie, którzy uciekli za granicę, istotnie dokładają się do tamtejszych gospodarek. Według Bloomberga do grudnia ormiański dram umocnił się w stosunku do dolara o 20 proc., lari gruzińskie o 16 proc., na co znaczący wpływ miał napływ Rosjan i ich pieniędzy.

Czytaj więcej

Rosjanie uciekają przed mobilizacją. Bogaci samolotami, biedni łamią ręce

Po agresji na Ukrainę, potok uciekających Rosjan zaczął wlewać się do Turcji, Armenii, Gruzji, Kazachstanu i Kirgistanu. Ile ludzi straciła w ten sposób Rosja i jej gospodarka? Reżim te dane utajnił. Szacunki mówią nawet o kilku milionach najbardziej majętnych i wykształconych Rosjan. Władze Turcji poinformowały, że w 2022 r. Ankara wydała Rosjanom 153 tys. na 1,354 mln wydanych pozwoleń.

„Kommersant” podkreśla, że „nie wiadomo, ile dokładnie osób opuściło Rosję w 2022 roku”. Na początku września Rosstat podał, że w różnych celach wyjechało 419 tys. osób, a odpływ netto wyniósł 96 tys. To bardzo wątpliwe dane. Niezależny demograf Aleksiej Raksza mówił, że może to być nawet 800 tys.

Gospodarka
Największy kryzys wizerunkowy w historii MFW. Jednak będzie powrót do Rosji
Gospodarka
Odbudowa po powodzi uderzy w inne inwestycje?
Gospodarka
Polska właśnie dostała lek na kaca po stracie fabryki Intela
Gospodarka
Viktor Orban „przejechał” się na elektrykach. Gospodarka już cierpi
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Gospodarka
MFW odwołuje misję do Rosji. To nie były „problemy techniczne”