Na wczo­raj­szej se­sji ak­cje EMC?IM – wła­ści­cie­la ośmiu szpi­ta­li i 16 przy­chod­ni – dro­ża­ły nawet o 12,5 proc., do 18,8 zł. To ce­na, ja­ką za pa­pie­ry udzia­ło­we EMC za­ofe­ro­wał fun­dusz pri­va­te­-equ­ity Pen­ta In­ve­st­ments. To naj­wy­ższy po­ziom kur­su w hi­sto­rii wro­cław­skiej firmy.

Ry­nek od kil­ku mie­się­cy spe­ku­lo­wał o mo­żli­wych akwi­zy­cjach w sek­to­rze pry­wat­nej opie­ki zdro­wot­nej w Pol­sce. Pierw­szym po­twier­dze­niem tej te­zy by­ło po­in­for­mo­wa­nie w październi­ku przez EMC o roz­mo­wach z fun­du­szem EQT?Part­ners. W cią­gu kil­ku se­sji poprze­dza­ją­cych i na­stę­pu­ją­cych po tym wy­da­rze­niu kurs EMC wy­strze­lił z 9 zł do 15 zł.

Pa­li­wem do zwy­żek by­ło też prze­ję­cie przez Bu­pę za 1,6 mld zł Lux­-Me­du, li­de­ra pol­skie­go ryn­ku pry­wat­nej opie­ki zdro­wot­nej. W tym cza­sie dro­ża­ły nie­mal wszyst­kie spół­ki z bran­ży, ale wy­so­kie wy­ce­ny nie uła­twia­ły ne­go­cja­cji.

W ogło­szo­nym wczo­raj we­zwa­niu Pen­ta po­da­ła, że chce mieć wszyst­kie ak­cje EMC. Poza ryn­kiem re­gu­lo­wa­nym ku­pi­ła już od ro­dzi­ny Ger­be­rów, kon­tro­lu­ją­cej tę firmę, 14,6 proc. ak­cji. Po­za tym człon­ko­wie ro­dzi­ny Ger­ber zo­bo­wią­za­li się od­po­wie­dzieć na we­zwa­nie, sprze­da­jąc co naj­mniej 23,8 proc. ak­cji EMC.

W efek­cie – bez wzglę­du na od­po­wiedź in­nych in­we­sto­rów na we­zwa­nie – Pen­ta bę­dzie kontro­lo­wać przy­naj­mniej 38,4 proc. ka­pi­ta­łu EMC. Za­pi­sy po­trwa­ją od 19 czerw­ca do 19 lip­ca.