Donald Tusk w Kijowie: Ukraina walczy o bezpieczeństwo całego wolnego świata
- To nie mogła być inna stolica, to musiał być Kijów. Pierwsza stolica, którą odwiedzam po wyborach w Polsce. Pamiętam jak dziś nasze pierwsze spotkanie w Ukrainie. Byłeś wtedy początkującym prezydentem, głęboko wierzyłeś w swoją misję przyniesienia Ukrainie, Europie pokoju. Rozmawialiśmy wtedy długo, w czasie naszej podróży do Charkowa i na linię frontu już wtedy istniejącego i mówiłeś z wielkim przekonaniem, że pokój jest możliwy i potrzebny — mówił z kolei Tusk.
- Nie ma bardziej wiarygodnego dzisiaj polityka działającego na rzecz pokoju, niż prezydent Zełenski. Wiarygodnego dlatego, bo stanął na czele narodu z tą wiara w możliwy pokój, ale stanął do walki wtedy, gdy ten pokój nie tylko w Ukrainie, ale na całym świecie został przekreślony przez agresora rosyjskiego — dodał.
- Cała Ukraina, i ty, panie prezydencie, walczycie tak naprawdę o bezpieczeństwo całego wolnego świata. I to nie jest slogan. Dobrze byłoby, gdyby wszyscy liderzy polityczni, wszystkie narody na świecie zrozumiały, że nie są to tylko puste słowa. Tu, w Ukrainie, rozstrzygają się losy wolnego świata — mówił Tusk.
Donald Tusk: Stawką w walce Ukrainy jest również bezpieczeństwo Polski
- To jest najgorętszy front, ten najbardziej tragiczny fragment konfrontacji dobra ze złem. Ja się nie wstydzę używać tych wielkich słów. To właśnie tu, w Ukrainie, przebiega dziś światowy front między dobrem a złem — przekonywał polski premier.
- Mówimy o sytuacji czarno-białej, tu nie ma miejsca na symetryzowanie, tu nikt nie ma prawa (...), nikt na świecie nie ma prawa udawać, że nie widzi, że tu w Ukrainie dobro walczy ze złem, nie tylko napadnięty kraj z agresorem (...). To dzisiaj Ukraina dźwiga na swoich barkach kwestię bezpieczeństwa całego kontynentu europejskiego. To dzisiaj Ukraina płaci wielką cenę krwi za wartości, które są fundamentem wolnego świata. Chcę, żeby to usłyszeli (...) wszędzie w wolnym świecie. Jeśli komuś zależy na wolności, na prawach człowieka, na rządach prawa, na demokracji, musi dziś wspierać Ukrainę wszystkimi dostępnymi środkami w jej walce z Rosją, bo ta walka jest walką w obronie tych podstawowych wartości — mówił Tusk.
- W jednej sprawie nikt w Polsce nie ma wątpliwości: trzeba wesprzeć wszystkimi dostępnymi środkami Ukrainę w jej walce z Rosją, bo stawką tej walki jest również bezpieczeństwo państwa polskiego — dodał. Tusk zadeklarował, że „Polska będzie nadal robiła wszystko co w jej mocy, by zwiększyć szanse Ukrainy na zwycięstwo w tej wojnie” i robi to „z pobudek moralnych i mając na uwadze swój własny interes”.