Przemawiając na Shangri-La Dialogue w Singapurze, Li powiedział, że świat jest wystarczająco duży, aby Chiny i Stany Zjednoczone mogły wspólnie się rozwijać. Słowa te padły kilka dni po tym, jak odmówił spotkania ze swoim amerykańskim odpowiednikiem w celu przeprowadzenia bezpośrednich rozmów.
- Chiny i USA mają różne systemy i różnią się pod wieloma innymi względami - powiedział w przemówieniu, które było jego pierwszym znaczącym przemówieniem międzynarodowym od czasu mianowania go w marcu ministrem obrony narodowej Chin.
Czytaj więcej
Dyrektor CIA William Burns odwiedził w zeszłym miesiącu Chiny, gdzie spotkał się z przedstawicielami Pekinu - powiedział agencji Reutera amerykański urzędnik. Administracja prezydenta Joe Bidena stara się poprawić relacje z Pekinem.
- Nie powinno to jednak powstrzymywać obu stron przed poszukiwaniem wspólnej płaszczyzny i wspólnych interesów w celu rozwijania dwustronnych relacji i pogłębiania współpracy - powiedział. - Nie można zaprzeczyć, że poważny konflikt lub konfrontacja między Chinami a Stanami Zjednoczonymi będzie katastrofą dla świata - dodał.
Nosząc mundur generała Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, Li wygłosił przemówienie w 34. rocznicę stłumienia zamieszek na placu Tiananmen w 1989 roku.