Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. 11 listopada najeźdźcy porzucili okupowany od początku marca Chersoń. Obrońcy zachowują ostrożność. Mychajło Podolak, doradca szefa kancelarii prezydenta Zełenskiego przekazał, że Rosjanie opuszczając miasto, zaminowali je. W Chersoniu nie ma też prądu.
„Apel węgierskiego posła László Toroczkaia o rewizję granic państwowych jest nie do przyjęcia. Wzywamy węgierski rząd do potępienia takich nieodpowiedzialnych wypowiedzi, które podważają stosunki dwustronne i nie odpowiadają duchowi dobrego sąsiedztwa” - napisał na Facebooku rzecznik MSZ Ukrainy Ołeh Nikołenko.
Chodzi o wpis, jaki zamieścił na Twitterze László Toroczkai, skrajnie prawicowy poseł do węgierskiego parlamentu. Z okazji Święta Niepodległości życzy on w nim Polsce ponownie wspólnej granicy z Węgrami.
Wpis zilustrował zdjęciem, na którym podają sobie dłonie żołnierz polski i węgierski, wykonanym po zdobyciu Zakarpacia przez Węgry w 1939 roku.