John Sullivan powiedział "Nowej Gazecie", że Stany Zjednoczone chcą nawiązać kanał komunikacyjny z rosyjskim Ministerstwem Obrony. Dodał, że gorąca linia między Moskwą a Waszyngtonem w celu zapobiegania wrogości nuklearnej nadal istnieje.
- Mamy jednak nadzieję, że będziemy mieli bezpośrednią linię do bardziej bezpośredniej interakcji w sprawach związanych z Ukrainą, zwłaszcza z kierownictwem Ministerstwa Obrony - powiedział Sullivan.
Czytaj więcej
„Z jednej strony, liderzy państw Zachodu muszą zrobić rachunek sumienia i pogodzić się z tym, że cena za wygraną Ukrainy w wojnie z Rosją będzie wysoka. Ale nie ma innego wyjścia, bo Putin musi zostać powstrzymany. Z drugiej zaś strony, jest wielce prawdopodobne, że wkraczamy w etap konfliktu, gdy nie o wszystkich działaniach Zachodu będzie dyskutować się publicznie. Wpierw się bowiem wydarzą” – mówi Jerzy Haszczyński, szef działu zagranicznego „Rzeczpospolitej”.
- Pracujemy nad tym. Istniał już precedens takiej interakcji. To kanał komunikacyjny, który był wykorzystywany przez wojska naszych krajów do zapobiegania sytuacjom konfliktowym w Syrii - dodał.