"Stabilna perspektywa odzwierciedla równowagę między solidnymi średnioterminowymi perspektywami wzrostu gospodarczego Polski i poprawą stosunków z UE, a krótkoterminowymi zagrożeniami związanymi ze słabym popytem zewnętrznym, luźną polityką fiskalną i podwyższoną presją cenową" - napisano w komunikacie.
"Moglibyśmy podnieść ratingi, gdybyśmy zaobserwowali trwałą poprawę instytucjonalną i w zakresie zarządzania, która przełożyłaby się również na stały napływ funduszy unijnych i bezpośrednich inwestycji zagranicznych netto (BIZ), wspierając średnioterminowe perspektywy wzrostu gospodarczego Polski. Moglibyśmy również podnieść ratingi, gdyby saldo fiskalne poprawiło się znacznie powyżej naszych oczekiwań" - wskazano w materiale.
Czytaj więcej
Agencja S&P Global Ratings obniżyła prognozę wzrostu gospodarczego w Polsce w 2023 roku z 1,2 proc. do 0,9 proc.
Agencja podkreśliła też, że mogłaby obniżyć ratingi, gdyby średnioterminowe perspektywy wzrostu gospodarczego Polski uległy znacznemu pogorszeniu, prawdopodobnie w połączeniu z ponownymi wstrząsami zewnętrznymi, w tym potencjalnie nieoczekiwanymi skutkami ubocznymi i zmniejszonym zaufaniem związanym z wojną rosyjsko-ukraińską.
"Polska gospodarka nadal wykazywała odporność na wstrząsy zewnętrzne. Reperkusje wojny rosyjsko-ukraińskiej były istotnym czynnikiem napędzającym inflację i kluczowym czynnikiem determinującym politykę Polski w kilku obszarach. Niemniej jednak, pomimo bliskości wojny, uważamy, że Polska może skorzystać na silnych bezpośrednich inwestycjach zagranicznych netto i reorganizacji globalnych łańcuchów dostaw w kierunku nearshoringu, jednocześnie opierając się na konkurencyjnej kosztowo i dobrze wykształconej sile roboczej" - napisano także w komunikacie.