Na świecie rośnie liczba zachorowań na Covid-19. Niektóre kraje już zastanawiają się nad powrotem do obostrzeń. Wzrost zachorowań widać także w Polsce. Z danych resortu zdrowia, że poniedziałek 11 lipca badania potwierdziły 2035 zakażeń koronawirusem, w tym 315 ponownych. To najwięcej od ponad trzech miesięcy. Z powodu COVID-19 zmarło pięć osób.
- Widzimy nową falę COVID-19 wśród wielu członków Unii Europejskiej - mówił kilka dni temu Marco Cavaleri, dyrektor ds. szczepionek Europejskiej Agencji ds. Leków (EMA). - Fala jest napędzana przez BA.4 i BA.5, które są wysoce zakaźne - dodał. - W oparciu o obecne prognozy oczekuje się, że BA.4 i BA.5 staną się dominujące we wszystkich krajach europejskich, prawdopodobnie zastępując wszystkie inne warianty do końca lipca - stwierdził Cavaleri.
Czytaj więcej
Nowy subwariant Omikronu - BA.5. staje się dominujący w wielu krajach na całym świecie. Europejska Agencja Leków ostrzega, że Europa stoi w obliczu nowej fali COVID-19.
- Jestem daleki od wzbudzania paniki - powiedział w rozmowie z „Wprost” Adam Niedzielski. - Liczba zakażeń wzbudza coraz mniej emocji, gdyż często są to zwykłe infekcje, nawet bezobjawowe. Odsetek hospitalizacji zdecydowanie zmniejsza się z fali na falę. Coraz rzadsza jest konieczność podłączenia do respiratora: obecnie w Polsce jest poniżej 20 osób pod respiratorem z powodu COVID-19, a 540 chorych hospitalizowanych - tłumaczył.
Minister zdrowia zadeklarował, że „nie boi się jesieni, bo jesteśmy dobrze przygotowani”. - Pewne procedury już są przetrenowane: zarówno na poziomie wojewodów, którzy wyznaczają łóżka covidowe, jak i na poziomie państwa, jeśli chodzi o dostarczanie odpowiednich materiałów, sprzętu - mówił.