Operator chce zbudować w Polsce magazyny energii, które miałyby wspomagać system energetyczny, zapewniając ciągłość dostaw, gdy z braku wiatru czy po zapadnięciu zmroku przestają działać odnawialne źródła energii (OZE). Do sieci trafiałby wtedy prąd z magazynu.
– Jesteśmy zainteresowani tym projektem, ale jest za wcześnie, by mówić o szczegółach – zastrzega Beata Jarosz, rzecznik operatora. O inwestycji państwowa spółka rozmawia z Hitachi. Japoński koncern przyznaje, że prowadzi negocjacje z jednym z operatorów w Polsce.
– Testy mogłyby ruszyć w ciągu dwóch lat – wyjaśnia Piotr Zawadzki, dyrektor ds. rozwoju grupy Hitachi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. W PSE zastrzegają jednak, że żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. Z naszych informacji wynika, że Japończycy proponują PSE test potężnych kontenerów-akumulatorów. Jedna taka litowo-jonowa bateria jest w stanie dostarczyć moc 1 MW.