Polimex-Mostostal wniósł pozew o zasądzenie solidarnie od byłych członków zarządu: Konrada Jaskóły, Aleksandra Jonka, Zygmunta Artwika i Grzegorza Szkopka 4,36 mln zł odszkodowania. Chodzi o naprawienie szkód poniesionych w związku z nierzetelnymi sprawozdaniami finansowymi za 2011 r. oraz wynikających z kary nałożonej na firmę przez KNF (800 tys. zł). Do pociągnięcia byłych menedżerów do odpowiedzialności nowy zarząd został zobligowany przez walne zgromadzenie w grudniu ub.r.
Raport za 2011 r. KNF uznał za nierzetelny, głównie w zakresie nieprawidłowości związanych z wyceną kontraktów drogowych. Polimex wykazał wtedy blisko 103 mln zł zysku netto. Następcy skorygowali ten wynik do ponad 131 mln zł na minusie.
– Zdaniem moich mocodawców te uchwały mają na celu ich szykanowanie – powiedział podczas grudniowego NWZA pełnomocnik Jaskóły, Jonka i Szkopka, przypominając, że menedżerowie zwrócili premie wypłacone za 2011 r. Bonusów nie zwróciła za to kadra zarządzająca średniego szczebla.
Ponieważ naruszenie obowiązków informacyjnych przy sporządzaniu sprawozdań miało charakter rażący, KNF prowadzi postępowania administracyjne w sprawie kar dla członków zarządu podpisanych pod raportem. Każdemu z nich grozi do 100 tys. zł grzywny. Rzecznik urzędu Łukasz Dajnowicz potwierdza, że postępowania jest w toku. Jednocześnie po analizach urząd nie pociągnie do odpowiedzialności audytora, który badał sprawozdanie.