China Renaissance Holdings, której Bao jest prezesem i dyrektorem generalnym, usiłowała ustalić jego miejsce pobytu od 16 lutego, kiedy to zgłoszono zaginięcie milionera.
„Zarząd pragnie poinformować, że działalność i operacje Grupy przebiegają normalnie” – napisano w oświadczeniu. „Firma będzie należycie współpracować i pomagać w przypadku wszelkich zgodnych z prawem wniosków odpowiednich władz ChRL, jeśli i kiedy zostaną one złożone” - dodano.
Czytaj więcej
Zaginął jeden z najbardziej znanych chińskich bankierów inwestycyjnych. Bao Fan, dyrektor naczelny China Renaissance Holdings, po prostu zniknął. Jego własna firma nie może się z nim skontaktować od kilku dni – informuje BBC.
Miliarder Bao Fan jest znanym brokerem w Chinach, którego klientami są czołowe firmy technologiczne Didi i Meituan. Komunikat jego firmy, że nie jest w stanie się z nim skontaktować ponownie wzbudził obawy dotyczące nowych potencjalnych represji Pekinu wobec liderów biznesu i technologii.
Bao nie jest pierwszym biznesmenem, który zaginął w Chinach nagle i tajemniczo. Potentat nieruchomości Ren Zhiqiang zniknął na kilka miesięcy po tym, jak rzekomo wypowiadał się przeciwko chińskiemu przywódcy Xi Jinpingowi w 2020 roku. Został wtedy skazany na 18 lat więzienia. Przewodniczący Anbang Wu Xiaohui został podobno zatrzymany przez władze w ramach rządowego śledztwa. On też został ostatecznie skazany na 18 lat więzienia. Pod koniec 2020 r. także założyciel Alibaba, Jack Ma, zniknął z widoku publicznego na trzy miesiące, po tym, jak wygłosił krytyczne uwagi dotyczące regulatorów rynku.