Brytyjski bank HSBC zapłaci 1,92 mld dol kary w ramach ugody z amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości w sprawie dotyczącej prania brudnych pieniędzy.

- Akceptujemy odpowiedzialność za nasze błędy z przeszłości. Przepraszaliśmy już za nie i robimy to jeszcze raz. HSBC jest fundamentalnie odmienną organizacją od tej, która popełniała te błędy - mówi oświadczenie Stuarta Gullivera, prezesa HSBC. Jego bank zapowiedział, że spodziewa się również osiągnięcia ugody z Financial Services Authority, czyli brytyjskim regulatorem rynków finansowych.

W lipcu raport komisji śledczej Senatu USA kierowanej przez demokratycznego senatora Carla Levina ostro skrytykował HSBC za to, że stosował niedostateczne zabezpieczenia przed praniem brudnych pieniędzy i ignorował sygnały wskazujące na to, że terroryści, Iran, Kuba i kartele narkotykowe wykorzystują te luki, by zyskać dostęp do amerykańskiego systemu finansowego.

Na ugodę poszedł również Standard Chartered. Ten brytyjski bank zapłaci amerykańskim władzom 327 mln USD kary za łamanie sankcji nałożonych na Iran, Libię, Sudan i Birmę.