Opisana przez „Rzeczpospolitą” historia problemów klientów spółek leasingowych z niegdyś rozległej grupy Leszka Czarneckiego – VB Leasing i VB Leasing Automotive w Restrukturyzacji – ma ciąg dalszy. Tym razem chodzi o VeloBank wystawiony na sprzedaż przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Poszkodowany w piśmie do nadzoru wskazuje na nieprawidłowości. Bank zaprzecza.
Skarga do KNF
Przypomnijmy, że klienci VBL mimo terminowego regulowania wpłat są windykowani na rzecz Podmiotu Zarządzającego Aktywami, spółki zależnej Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Decyzją BFG PZA od listopada 2023 r. przejął wierzytelności wynikające z większości umów obsługiwanych przez spółki VBL od VeloBanku. VeloBank powstał w efekcie przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku. Bank ten, również założony przez Leszka Czarneckiego, finansował leasingowe spółki.
Teraz spółki VBL obsługują klientów, którzy w praktyce spłacają zobowiązania wobec PZA. Firmy te nie porozumiały się co do rozliczeń, nie dzielą się informacjami i wzajemnie obwiniają o kłopoty około 3,5 tys. podmiotów, głównie małych przedsiębiorców.
Jak się okazuje, szukający pomocy – m.in. w mediach – leasingobiorcy o swoje kłopoty obwiniają też pracowników VeloBanku wystawionego na sprzedaż przez BFG.
Czytaj więcej
Klienci firmy wywodzącej się z grupy Leszka Czarneckiego stali się narzędziem w sporze między państwową a prywatną instytucją. Płacą raty, ale dostają wezwania od windykatora. Może ich być kilka tysięcy. „Patowa sytuacja”. „Zawiadomcie prokuraturę”.