Opinia partnera Cyklu "Rzeczpospolitej" - Analizy "Rzeczpospolitej"
W tym czasie w budownictwie podwyższyły się stosunkowo niewiele, bo o 2 proc. (120 mln zł), do 6,3 mld zł. Ale nie we wszystkich gałęziach budownictwa dzieje się dobrze, choć powoli widać zmiany na lepsze.
Tylko po dwóch wakacyjnych miesiącach wierzyciele czekali na 1,25 mld zł więcej należności od przedsiębiorstw ze wszystkich branż. Z danych zgromadzonych w bazie informacji kredytowych BIK oraz w rejestrze dłużników prowadzonym przez BIG InfoMonitor wynika, że problemy z płatnościami rat kredytowych, leasingowych oraz zobowiązań wobec dostawców na koniec sierpnia miało łącznie 313,25 tys. aktywnych, zawieszonych i zamkniętych firm, czyli o 1,9 tys. więcej niż na koniec ub.r.
Uspokojenie się sytuacji w zaległościach firm budowlanych, jak można ocenić jedynie 2-proc. wzrost ich wartości, to duża odmiana po tym, jak mocno przeterminowane zobowiązania podwyższały się wcześniej, o ponad 5 proc. w minionym roku (360 mln zł) i ponad 15 proc. w 2021 (770 mln zł). Ale sytuacja wygląda nieźle jedynie z pozoru, dzięki dużemu, ponad 20-proc., spadkowi zaległości działu „roboty” związane z budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej. Obniżyły się one do 945 mln zł. Budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej w ostatnim roku obowiązywania poprzedniej perspektywy budżetowej UE pozostaje motorem napędowym sektora budowlanego. W tym czasie w robotach specjalistycznych („wykończeniówka”) zaległości podniosły się o niemal 11 proc., do 1,43 mld zł. A w firmach zajmujących się robotami budowlanymi związanymi ze wznoszeniem budynków, gdzie zaległości są najwyższe w całej branży (3,91 mld zł), wzrost sięgnął 6 proc. Mimo że nie przedstawia się to najlepiej, warto dodać, że w ostatnim przypadku jeszcze niedawno potrafiły to być zmiany czterokrotnie wyższe.
Przyhamowanie negatywnego trendu w zaległościach branży budowlanej tłumaczą najnowsze dane GUS. Według nich produkcja budowlano-montażowa we wrześniu pozytywnie zaskoczyła i to w dwóch wymiarach: skali wzrostu i faktu, że wzrost odnotowano we wszystkich trzech gałęziach budownictwa. Najbardziej o 17,9 proc. w inżynierii lądowej, ale w ujęciu rocznym rósł nawet segment budowa budynków (o 3,9 proc. r./r.), po raz pierwszy od października 2022. Jest to konsekwencja wzrostu zainteresowania zakupem nieruchomości, na którą wpływ miały: zwiększony dostęp do kredytu mieszkaniowego dzięki programowi „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, spadek stóp procentowych i realny wzrost wynagrodzeń.