Przypomnijmy, że w piątek 12 stycznia jeden z najbliższych współpracowników byłego szefa resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry prokurator Dariusz Barski otrzymał pismo od Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, w którym stwierdzono, że nie jest on już Prokuratorem Krajowym. Swoją decyzję minister Bodnar uzasadnił nieprawidłowym przywróceniem Barskiego do czynnej służby prokuratorskiej w 2022 r. Jednocześnie MS poinformowało, że prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Bilewicz został pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego.

Powołani jeszcze za Zbigniewa Ziobry zastępcy prokuratora generalnego oświadczyli, że Bilewicz nie został skutecznie mianowany p.o. prokuratora krajowego. Jednym z nich jest Michał Ostrowski. Jak przypomina portal oko.press, Ostrowski wywodzi się z prokuratur wrocławskich. Do Prokuratury Krajowej trafił za czasów ministra Zbigniewa Ziobry (na zastępcę prokuratora generalnego został powołany przez byłego premiera Mateusza Morawieckiego pod koniec listopada 2023 roku).

Mariusz Jałoszewski z portalu oko.press ujawnił, że na początku czerwca 2024 roku wobec Ostrowskiego został skierowany wniosek o rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej. Wniosek zawiera 6 zarzutów dyscyplinarnych i trafił do Sądu Dyscyplinarnego przy Prokuratorze Generalnym. Zarzuty postawił specjalny rzecznik dyscyplinarny powołany przez ministra sprawiedliwości Andrzej Janecki. Jeden z nich dotyczy kwestionowania uprawnienia prokuratora generalnego Adama Bodnara do wydawania zarządzeń i poleceń oraz podważania jego prawa do wystąpienia do premiera o powierzenie obowiązków prokuratora krajowego Jackowi Bilewiczowi. Rzecznik dyscyplinarny zakwalifikował to jako przewinienie dyscyplinarne uchybienia godności urzędu prokuratora.

Czytaj więcej

Spór o władzę w Prokuraturze Krajowej rozstrzygnie Sąd Najwyższy