Z informacji portalu wynika, że fałszywą wiadomość skierowano do kilkuset komorników. Atak wykryto 24 października, ale jak pisze niebezpiecznik.pl, Krajowa Rada Komornicza wiadomość o nim wysłała komornikom po 3 dniach, 27 października, rano, już po tym, kiedy atakujący korzystający z wykradzionych danych dostępowych opublikował podmienione obwieszczenia.
- W ciągu ostatniej doby zidentyfikowaliśmy cyberprzestępstwa w postaci ataków informatycznych na komorników sądowych i prób wyłudzania dostępu do naszych profili w portalach e-licytacje i obwieszczenia o licytacjach, a następnie – do publikowania podrobionych albo przerobionych obwieszczeń o licytacjach. W treści takich obwieszczeń pojawiły się numery rachunków bankowych nienależących do kancelarii komorniczych - głosi komunikat KRK wysłany do kancelarii komorniczych.
Portal zwraca uwagę, iż w tym ataku ucierpieć mogli przede wszystkim ci, którzy chcieli wziąć udział w fałszywych licytacjach i wpłacili wadium (zazwyczaj w wysokości 1/10 wartości) na podstawiony rachunek. Te kwoty to często kilka do kilkunastu tysięcy złotych w zależności od tego, co podlega licytacji.
Czytaj więcej
Na e-egzekucji zyskają wszyscy: sądy, wierzyciele i dłużnicy, ale ci ostatni powinni uważać. E-licytacja nie spowoduje zwiększenia wydatków związanych z postępowaniem – mówi Rafał Łyszczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej.