30 chętnych na miejsce
Zdaniem Wojciecha, planując pracę w branży IT, trzeba brać pod uwagę dwie sprawy: informatyka stale wymaga dokształcania, a pracodawcy często nie mają sprecyzowanych oczekiwań i chętnie widzieliby w informatykach „ludzi do wszystkiego".
Łukasz Macuda, szef firmy Luxoft, globalnego dostawcy usług IT, w niedawnym wywiadzie dla kariery.pl określał idealnego pracownika jako typ „komandosa" – kogoś, kto poradzi sobie w każdej sytuacji. – Otwarty, elastyczny, chcący się dostosować do dynamiki firmy czy rozwoju zawodowego. Taki, który nawet jeśli natychmiast nie zna rozwiązania, to po pewnym czasie będzie umiał samodzielnie je znaleźć – wyliczał szef Luxof Poland, która w selekcji kandydatów wykorzystuje sztuczną inteligencję i narzędzia związane z rzeczywistością wirtualną. Z ich pomocą kreuje się sytuacje, które pomagają zbadać zachowania potencjalnych pracowników. Natomiast umiejętności miękkie, w tym komunikacji, współpracy z zespołem i ludźmi, którzy tworzą nowe produkty, bada się poprzez analizę emocji.
Jak przyznaje Katarzyna Roj, szefowa rekrutacji Luxoft w Polsce i Europie Zachodniej, około 80 proc. kandydatów zgłaszających się do firmy nie przechodzi rekrutacji ze względu na niewystarczające umiejętności. Zdarza się, że na jedno miejsce zgłasza się nawet 30 osób, wiele z nich to chętni z zagranicy, także z bardzo odległych krajów, takich jak np. Indie. Katarzyna Roj zaznacza, że zdecydowana większość rekrutacji Luxoftu (nawet na stanowiska junior) jest nastawiona na osoby z doświadczeniem.
– Nie zatrudniamy kandydatów tuż po studiach lub po kilkumiesięcznych kursach, chyba że wcześniej już pracowali w zawodzie – wyjaśnia, przyznając, że dobrych specjalistów w Polsce zaczyna brakować.
Ważne miękkie umiejętności
W komentarzach na branżowych serwisach IT można przeczytać opinie, że wymagania pracodawców rosną i to nie tylko pod względem fachowych umiejętności. Jak wynika z opinii naszych rozmówców – faktycznie tak jest, szczególnie w firmach, które mają znaną markę.
– Programistę, którego zapraszamy na rozmowę rekrutacyjną, sprawdzamy na kilku poziomach: logicznego, czyli algorytmicznego myślenia, umiejętności kodowania oraz tzw. umiejętności miękkich. W CV bardzo przydaje się doświadczenie projektowe, które jest doceniane – twierdzi Piotr Krajewski ze Stermedii. Wyjaśnia, że w jego firmie kontakt z klientem i biznesowe podejście do rozwiązywania problemów odgrywa ważną rolę. Dlatego programista nie może tam być osobowością „wyłącznie techniczną". Twarde umiejętności zawodowe kandydata ocenia doświadczony deweloper, a miękkie – ekspert HR zatrudniony w firmie.