Polityk Lewicy donosi do prokuratury na Błaszczaka. Za ujawnienie planu Warta

Bartosz Grucela, kandydat Lewicy do Sejmu z Olsztyna, złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.

Publikacja: 10.10.2023 20:11

Mariusz Błaszczak

Mariusz Błaszczak

Foto: PAP/Albert Zawada

Grucela jest członkiem zarządu partii Razem. W wyborach samorządowych w 2018 roku bezskutecznie walczył o mandat radnego sejmiku. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. bez powodzenia ubiegał się o mandat europosła. 10 października skierował do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.

Mariusz Błaszczak odtajnił fragment planu obrony Polski z 2011 r.

Przypomnijmy, że w połowie września w spocie wyborczym PiS Mariusz Błaszczak pokazał pierwszą stronę dokumentu „Plan użycia Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej Warta – 00101”, który został stworzony przez Sztab Generalny WP, opisujący operację obronną. Plan został podpisany 30 czerwca 2011 roku przez ówczesnego Szefa SG WP gen. Mieczysława Cieniucha, a następnie 11 lipca zatwierdzony przez szefa MON Bogdana Klicha. Błaszczak pokazał też fragmenty, z których wynika, że samodzielna obrona, do momentu przybycia wojsk sojuszniczych miała trwać 10-14 dni. Plan zakładał zatrzymanie przeciwnika „najdalej na rubieży rzek Wisły i Wieprza”, a także utrzymanie przyczółków na prawym brzegu Wisły w rejonie Grudziądz – Toruń - Bydgoszcz oraz Otwock – Garwolin - Ryki.    

Czytaj więcej

Najważniejsi dowódcy polskiej armii podali się do dymisji. Potwierdzają się informacje "Rzeczpospolitej"

Miała to być ilustracja do ataku na opozycję i stwierdzenia, że „rząd Tuska w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski”.

W odpowiedzi na ten zarzut były szef Sztabu Generalnego WP gen. Mieczysław Cieniuch w RMF FM tłumaczył, że planowano użycie wojska przez 10-14 dni, ale to nie znaczy, że miało się ono bronić tylko tyle czasu. Nie miało się też bronić na rubieży Wieprza i Wisły, ale od samego początku, na granicy. Dodał, że Błaszczak pokazał tylko piąty, ostatni etap obrony.

Czy Mariusz Błaszczak miał prawo odtajnić plan obrony kraju?

Kandydat na posła uważa, że Mariusz Błaszczak mógł złamać przepisy ustawy o ochronie informacji niejawnych. Uważa on, że minister „swoim działaniem, w celu uzyskania korzyści osobistych i politycznych, tj. zdyskredytowania partii opozycyjnych na rzecz jego rodzimej partii Prawo i Sprawiedliwość, Mariusz Błaszczak mógł narazić państwo polskie na daleko idące negatywne konsekwencje, tj. mógł: 1. zagrozić niepodległości, suwerenności lub integralności terytorialnej Rzeczypospolitej Polskiej; 2. zagrozić bezpieczeństwu wewnętrznemu Rzeczypospolitej Polskiej; 3. zagrozić sojuszom i pozycji międzynarodowej Rzeczypospolitej Polskiej; 4. osłabić gotowość obronną Rzeczypospolitej Polskiej”.

Czytaj więcej

Sondaż. Polacy niezadowoleni z odtajnienia planów obrony kraju przez PiS

W zawiadomieniu skierowanym do prokuratury stwierdził, że Mariusz Błaszczak mógł naruszyć również dane „chronione bez względu na upływ czasu, tj.: 1. dane mogące doprowadzić do identyfikacji funkcjonariuszy, żołnierzy lub pracowników służb i instytucji, uprawnionych do wykonywania na podstawie ustawy czynności operacyjno-rozpoznawczych jako funkcjonariuszy, żołnierzy lub pracowników wykonujących te czynności; 2. informacje niejawne uzyskane od organów innych państw lub organizacji międzynarodowych, jeżeli taki był warunek ich udostępnienia”.

Czytaj więcej

Marek Kozubal: Błaszczak nie trafił w cel

Kandydat na posła: Błaszczak mógł wspomóc tzw. piątą kolumnę

„Mariusz Błaszczak mógł zagrozić niepodległości, suwerenności lub integralności terytorialnej Rzeczypospolitej Polskiej, bezpieczeństwu wewnętrznemu Rzeczypospolitej Polskiej, sojuszom i pozycji międzynarodowej Rzeczypospolitej Polskiej oraz mógł osłabić gotowość obronną Rzeczypospolitej Polskiej w ten sposób, że przez ujawnienie przedmiotowych informacji doprowadził do upowszechnienia planów obrony kraju w razie ewentualnej agresji zewnętrznej na wschodnią i północną granicę kraju. Przez działania Mariusza Błaszczaka potencjalny agresor może zapoznać się z jednym z planów obronnych Polski. Zinfiltrowanie ujawnionych danych przez agresora, może doprowadzić do zagrożenia bezpieczeństwa wewnętrznego. Państwo jest aktualnie narażone na niemożność zapanowania nad sytuacją wewnętrzną w razie potencjalnego ataku na Polskę. Taki stan rzeczy może być spowodowany tym, że agresor znając plany obrony państwa polskiego, może również przewidzieć sposób działania polskich służb na terenach nie objętych działaniami wojennymi” – czytamy w zawiadomieniu.

Jego zdaniem Błaszczak „niejako wspomógł tzw. piątą kolumnę w infiltracji i destabilizacji państwa zarówna przed potencjalnym konfliktem, jak i w jego trakcie”.

Grucela jest członkiem zarządu partii Razem. W wyborach samorządowych w 2018 roku bezskutecznie walczył o mandat radnego sejmiku. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. bez powodzenia ubiegał się o mandat europosła. 10 października skierował do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.

Mariusz Błaszczak odtajnił fragment planu obrony Polski z 2011 r.

Pozostało 91% artykułu
Wojsko
Gen. Maciej Klisz: Jesteśmy na kursie kolizyjnym
Wojsko
Wojsko ma nadmiar chętnych, poprawi jednak jakość szkolenia
Wojsko
Oficjalnie otwarcie bazy USA w Redzikowie. Andrzej Duda: Niech będzie swoistym symbolem
Wojsko
Gen. Bieniek: Baza USA w Redzikowie to kolejny element efektywnego odstraszania
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Wojsko
Szef Sztabu Generalnego przyznaje: Wojna realnie nam zagraża