Okazało się właśnie, że to polski LOT wystartuje z Krakowa jako pierwszy, mimo że turecka linia miała stolicę Małopolski na celowniku od kilkunastu lat. We czwartek, 9 marca LOT poinformował, że z Krakowa poleci do Stambułu 27 kwietnia. Wystartuje o godz. 17.10 i wyląduje w Stambule o 20.30 czasu lokalnego. W rejsie powrotnym samolot ze Stambułu wystartuje o godz. 21:20, a w Krakowie ma lądować planowo o godzinie 22:20 czasu lokalnego. Rejsy w obu kierunkach będą odbywać się we wtorki, czwartki i niedziele. Ceny biletów,jak na razie, są niewygórowane. Zaczynają się od 699 zł w obie strony.
- Loty z Krakowa do Stambułu to trasa zarówno atrakcyjna biznesowo, jak i wyczekiwana przez naszych pasażerów – mówi członek zarządu ds. handlowych, Michał Fijoł cytowany w komunikacie LOTu. Połączenie z Krakowa będzie realizowane we współpracy z Turkish Airlines w ramach partnerstwa sojuszu Star Alliance. A w ostatnim czasie LOT zwiększył liczbę lotów do Turcji z warszawskiego lotniska. W sumie LOT oferuje 17 rejsów tygodniowo na trasie Warszawa-Stambuł.
Czytaj więcej
Turkish Airlines są w tej chwili najbardziej ekspansywnym przewoźnikiem w Rosji. Razem z liniami bliskowschodnimi odebrał już Aerofłotowi 20 proc. rynku.
Wszystko więc wskazuje na to, że Turkish ostatecznie porozumiał się z LOTem i linie, jako współpracujące w ramach tego samego sojuszu Star Alliance, podzieliły między siebie lotniska. LOT „wziął” Kraków, Turkish - Katowice, gdzie wszystko było przygotowane na uruchomienie rejsów do Stambułu już od 3 marca.
No właśnie, wszystko było przygotowane po tym, jak 10 listopada 2022 roku Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) wydał decyzję administracyjną zezwalającą Turkish Airlines na regularne rejsy Katowice-Stambuł-Katowice od 3 marca. Potem jeszcze, 15 listopada ULC zatwierdził rozkład zimowy (od 3 do 25 marca 2023 roku) tego przewoźnika. O planach latania do Krakowa i Katowic Turcy informowali jeszcze w końcu grudnia 2022. Ale ULC nie dał im już automatycznej akceptacji na sezon lato 2023 (od 26 marca do 28 października 2023 r.). Bo LOT, ku zaskoczeniu nie tylko Turkisha, ale i zarządzających katowickim portem, poinformował, że także jest zainteresowany tym samym kierunkiem. Więc skoro Turkom nie opłacało się latać przez trzy tygodnie, to woleli poczekać do majówki. Żeby jednak wystartować do Katowic, musieli dogadać się z LOTem i wyraźnie tak się stało. Inauguracyjny rejs Turkisha z Katowic, to 1 maja.