Mordowali w afekcie albo zgodnie z przemyślanym planem. Zabijali dla pieniędzy i w poczuciu makabrycznej misji. Dla zastrzyku adrenaliny i z zemsty. Popełnione zbrodnie łączyły ich w krwawy związek i choć dla innych byli okrutni i bezlitośni, siebie wspierali jak rodzina i robili wszystko, aby uniknąć wymiaru sprawiedliwości. Często były to pary kochanków jak Bonnie i Clyde, ale program opisuje też duety męskie, pozbawione seksualnej relacji.

Pod koniec lat 90. w miasteczku w stanie Nowy Meksyk bez śladu giną młode dziewczyny. Policja długo nie potrafiła rozwiązać tej sprawy, bo chociaż niektóre kobiety zostają odnalezione, to jednak zupełnie nie pamiętają co się z nimi działo. Wszystkie mają przerażające koszmary i nawiedzają je piekielne wizje, prawdopodobnie w skutek przeżytej traumy. Po pewnym czasie śledczy dokonują makabrycznego odkrycia – jeden z domów w miasteczku przerobiony został na salę tortur rodem z filmu „Piła". Właściciele zostają aresztowani i oskarżeni o zabójstwa oraz znęcanie się nad ludźmi, a policyjny psycholog stwierdza u nich poważne skłonności sadystyczne.

Jedną z najsłynniejszych zbrodniczych par w USA byli Gerald Armond Gallego i Charlene Adell Williams. On, syn przestępcy, ona, dziewczyna z dobrego domu. Poznali się w 1978 r. Połączyło ich upodobanie do brutalnego i wyuzdanego seksu. Do 1980 r. w Kalifornii zamordowali 10 osób, głównie młode dziewczyny, które przed śmiercią zmuszane były do odrażających stosunków seksualnych.

Również w Kalifornii pod koniec lat 70. XX wieku działał morderczy męski tandem Roy Norris i Lawrence Bittaker. Zabijali głównie prostytutki, ale z ich rąk zginął też pieśniarz country. Jego śmierć pozwoliła policji wpaść na trop duetu.

W następnych odcinkach serii, m.in. historia zabójstwa emerytów, zasztyletowanych przez nastolatków i masakry na wieczorze kawalerskim.