Zalanie mieszkania to jedna z częstszych awarii zdarzających się w blokach. Przyczyn może być kilka i nie zawsze jest to wina sąsiada z dołu. Warto wiedzieć, co robić w takiej sytuacji.
Ważne, żebyśmy wyciągnęli wnioski z niedawnej powodzi na południu kraju. Najpewniej trzeba będzie przemyśleć cały system ubezpieczeń katastroficznych – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Współczynnik sentymentu branży ubezpieczeniowej jest na minusie, co oznacza, że zagrożenia i prawdopodobieństwo ich zmaterializowania dominują nad szansami, które stoją przed rynkiem. Co zrobić, by tę tendencję odwrócić?
Przedsiębiorca dotknięty powodzią powinien zapłacić podatek od odszkodowania za stracone towary. Ciężko mu też będzie skorzystać ze zwolnienia na środki trwałe. Eksperci proponują specjalną ulgę.
Wielka woda dotknęła tysięcy gospodarstw. Większość zabudowań, blisko połowa maszyn i urządzeń rolniczych, a także część zwierząt objęta była polisami. Ubezpieczenia upraw to jednak rzadkość.
Największy polski ubezpieczyciel obsłużył już ponad 2/3 szkód zgłoszonych przez powodzian. W akcję niesienia pomocy poszkodowanym zaangażowanych jest kilkuset pracowników spółki.
Nie chronimy życia i mienia tak dobrze, jak nasi sąsiedzi z krajów Unii Europejskiej. W ubezpieczeniach domów i mieszkań sytuacja wygląda trochę lepiej, bo dociera do nas świadomość ryzyka zmian klimatu – mówi Marcin Nedwidek, prezes zarządu Uniqa.
Idea powszechnego cyklicznego obowiązkowego funduszu katastroficznego to powszechny system ubezpieczeń ryzyk komercyjnie nieubezpieczalnych, który mógłby być pierwszą „linią obrony”, zanim zostałyby uruchomione zasoby finansowe państwa.
Rosnąca liczba gwałtownych zdarzeń pogodowych co najmniej od kilku lat podbija ceny ubezpieczeń majątkowych. Tegoroczna powódź na południu Polski najpewniej wzmocni ten trend.
Osoby dotknięte powodzią mogą liczyć na bezpłatną pomoc prawną oraz pomoc i ułatwienia ze strony ubezpieczycieli. Nie muszą więc korzystać z form płatnej pomocy kancelarii odszkodowawczych czy firm windykacyjnych – tłumaczą ubezpieczyciele i adwokaci.