- Po kontakcie z wirusem zarówno osoby które przeszły zakażenie bezobjawowo jak i objawowo wytwarzają przeciwciała przez jakiś czas. W przypadku zastosowania szczepienia chcemy osiągnąć odporność na lata. Wirus oczywiście zostanie, on będzie krążył wśród tych osób, które nie mogły się zaszczepić i tych, którzy podjęli złą decyzję, zrezygnowali ze szczepienia, ale spotkanie się ze sobą takich osób będzie utrudnione - wyjaśnił były Główny Inspektor Sanitarny.
- Zaszczepiłem się półtora miesiąca po wyjściu ze szpitala (po przejściu COVID-19 - red.) - dodał.
- W przypadku zakażenia bezobjawowego moim zdaniem można szczepić się dwa tygodnie po zakończeniu izolacji - wyjaśnił Posobkiewicz.
Były szef GIS był też pytany czy odczuwał jakieś objawy już po przejściu zakażenia koronawirusem.
- Przez kilka tygodni po wyjściu ze szpitala byłem wyraźnie słabszy. Na to skarży się niestety wiele osób, które przechodziły to zakażenie objawowo. Są osoby, które mają zaburzenie węchu utrzymujące się dłużej, zaburzenia koncentracji - mówił.