72-letnią prezydent Liberii decyzja szwedzkiego komitetu zastała w prywatnej rezydencji w Monrovii. – Przyjmujemy ją w imieniu liberyjskiego narodu – powiedziała Ellen Johnson-Sirleaf, która w 2006 roku została pierwszą kobietą-prezydentem w historii całej Afryki.
39-letnia Leymah Gbowee, która – walcząc o prawa kobiet – pomogła położyć kres 14-letniej krwawej wojnie w Liberii, była w tym czasie w USA. Jej brat nie posiadał się z dumy. – Ona bardzo ciężko pracuje, pomagając kobietom i dzieciom, zwłaszcza w Ghanie, Liberii i Sierra Leone. Ta nagroda będzie dla niej wyzwaniem, by robić jeszcze więcej – mówił dziennikarzom Alphonso Diamond Gbowee.
32-letnia Jemenka Tawakul Karman przyjęła wiadomość w swoim domu. – Nagroda Nobla to zwycięstwo jemeńskiego narodu i rewolucji arabskiej wiosny – w Tunezji, Egipcie, Libii i Syrii. Stanowi przesłanie, że czas arabskich dyktatur dobiegł końca – powiedziała jedna z najbardziej znanych twarzy jemeńskiej rewolucji. Jak rzadko kiedy decyzja Komitetu Noblowskiego spotkała się z uznaniem na całym świecie.
Jedyną kontrowersję budził fakt, że 11 października w Liberii odbędą się wybory prezydenckie, w których o drugą kadencję będzie się ubiegać Johnson-Sirleaf. – Niektórzy mogą twierdzić, że uhonorowanie jej Pokojową Nagrodą Nobla może stawiać innych kandydatów w gorszej sytuacji. Mieszkańcy Liberii są jednak w stanie sami dostrzec różnicę i wybrać prezydenta, który będzie najlepiej sprawował rządy. Nobel dla Ellen Johnson-Sirleaf to bardzo dobry wybór. Skandalicznym było zaś przyznanie go Barackowi Obamie – mówi „Rz" Anna Ek, szefowa Szwedzkiego Stowarzyszenia Pokojowego.
Lepsze życie
Mieszkańcy Liberii i bez Nobla zapewne postawiliby na swoją żelazną damę. To Ellen Johnson-Sirleaf – jako 24. prezydent w historii tego państwa – wreszcie dała im nadzieję na to, że mogą żyć w normalnym kraju. Za jej rządów – po wojnie domowej, która kosztowała życie ponad 250 tys. ludzi i niemal całkowicie zrujnowała kraj – wybudowano ponad 1200 kilometrów dróg, ściągnięto zagraniczne inwestycje wartości 16 mld dolarów, a budżet kraju wzrósł z 80 mln dol. do ponad 350 mln.