Protest rolników na przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku miał trwać do poniedziałku. W piątek do protestujących przyjechał minister rolnictwa Robert Telus.
- Rozmowy z ministrem rolnictwa zaczęły się o godz. 23:00, trwały do godz. 1:00 - powiedział w sobotę na konferencji prasowej przedstawiciel rolników Bartłomiej Szajner. Zaznaczył, że w rozmowach nie mogły brać udział wszystkie zainteresowane nimi osoby.
Czytaj więcej
Centrum Badania Opinii Społecznej zapytało Polaków, kto odpowiada za kryzys zbożowy, czyli problemy wywołane przez niekontrolowany napływ ukraińskiego zboża do Polski. Ponad 45 proc. ankietowanych oceniło, że winny jest polski rząd.
- Dlatego poprosiliśmy ministra o wyznaczenie daty spotkania, które odbędzie się za kilka dni - poinformował. - Na ten moment mamy deklarację od ministra, że spotkanie odbędzie się w środę lub w czwartek - dodał.
- Chcemy wykazać naszą dobrą wolę, kończymy ten protest. Jednocześnie informujemy, że kolejny protest jest zgłoszony - zostaje on również zawieszony do czasu rozmów z ministrem - mówił przedstawiciel protestujących rolników, którzy od piątku blokowali przejście graniczne w Dorohusku.