USA: Samochód wjechał w uczestników świątecznej parady. Są ofiary

Co najmniej pięć osób zginęło, kiedy samochód typu SUV wjechał w tłum uczestników świątecznej parady w Waukesha, w Wisconsin. Kierowca samochodu potrącił co najmniej 20 osób, w tym kilku młodych ludzi machających pomponami i grupę "Tańczących babć" (ang. Dancing Grannies).

Publikacja: 22.11.2021 04:34

Policja na miejscu wypadku w Waukesha

Policja na miejscu wypadku w Waukesha

Foto: AFP

arb

Komendant policji z Waukesha, Dan Thompson poinformował, że osoba podejrzana została zatrzymana a samochód, który miał brać udział w incydencie znaleziono ok. 32 km na zachód od Milwaukee.

- Samochód uderzył w ponad 20 osób. Niektóre z potrąconych osób to dzieci, są ofiary - powiedział Thompson. Komendant policji dodał, że nie zna dokładnej liczby ofiar wypadku. Kilka godzin później pojawiła się informacja, że zginęło co najmniej pięć osób, a ok. 40 jest rannych.

Nie jest jasne czy incydent miał podłoże terrorystyczne - podkreślił komendant.

Na nagraniu umieszczonym w sieci widać czerwony samochód typu SUV, który wjeżdża w uczestników parady i potrąca co najmniej kilkanaście osób. Na drugim nagraniu widać policjantów, którzy otwierają ogień do pojazdu.

Czytaj więcej

Atak Państwa Islamskiego w Iraku: Nie żyje 11 osób

Belen Santamaria, która obserwowała paradę stojąc na chodniku, relacjonuje, że SUV wjechał w tłum z pełną prędkością. - Wtedy usłyszałam krzyki ludzi - mówi. Kobieta ukryła się w restauracji, a jej mąż i córka ruszyli na pomoc rannym. 

Lokalna telewizja cytuje świadka wydarzeń, który twierdzi, że SUV wjechał w grupę dziewcząt w wieku od 9 do 15 lat. Inny świadek mówi o wjechaniu przez kierowcę samochodu w grupę "Tańczących babć".

60 km/h

Z taką prędkością miał poruszać się SUV, który wjechał w uczestników parady

Jeden ze świadków, cytowanych przez CBS, mówi, że samochód jechał z prędkością ok. 60 km na godzinę, gdy wjechał w uczestników parady. 

Komendant policji z Waukesha, Dan Thompson poinformował, że osoba podejrzana została zatrzymana a samochód, który miał brać udział w incydencie znaleziono ok. 32 km na zachód od Milwaukee.

- Samochód uderzył w ponad 20 osób. Niektóre z potrąconych osób to dzieci, są ofiary - powiedział Thompson. Komendant policji dodał, że nie zna dokładnej liczby ofiar wypadku. Kilka godzin później pojawiła się informacja, że zginęło co najmniej pięć osób, a ok. 40 jest rannych.

Społeczeństwo
Przestępczość, bieda, narkotyki, brud. Brzydsza strona Brukseli
Podcast „Rzecz w tym”
Wybuchające pagery Hezbollahu. W co gra premier Izraela Beniamin Netanjahu?
Społeczeństwo
Władze Armenii informują o udaremnionej próbie zamachu stanu
Społeczeństwo
Kamala Harris miała wizerunek „Mamali”. W debacie pokazała, że potrafi brać udział w ostrych starciach
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Społeczeństwo
Wielka Brytania wprowadza opłatę za wjazd do kraju. Zapłacą też Polacy