Wojewódzkie sądy administracyjne w Warszawie i Białymstoku kilkakrotnie orzekały, że postępowanie Straży Granicznej z uchodźcami jest nielegalne.
– Chodziło o same czynności przekazania uchodźców na linię granicy, ale też o nielegalność postanowień wydawanych przez Straż Graniczną na podstawie przepisów wydanych w zeszłym roku – tłumaczy Marta Górczyńska, prawniczka Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Sądy orzekają, że przepisy, na podstawie których uchodźcy są zawracani do Białorusi, naruszają Konstytucję RP, konwencję genewską w sprawie statusu uchodźców i Kartę Praw Podstawowych UE. W rezultacie działań Straży Granicznej cudzoziemcy są pozbawiani możliwości złożenia wniosków o ochronę międzynarodową.
Czytaj więcej
Odmowa wydania zezwolenia na pobyt w nadgranicznej strefie z Białorusią wymaga decyzji administracyjnej.
Funkcjonariusze zrzeszeni w związkach zawodowych oficjalnie nie chcą się wypowiadać i odsyłają do rzecznika prasowego komendanta głównego Straży Granicznej. Nieoficjalnie zaś przyznają, że boją się odpowiedzialności karnej.