Wydawało się, że te wybory odbędą się gładko, mimo że obecna prezes Izby Joanna Misztal-Konecka zgłosiła swoją kandydaturę (obok trzech innych sędziów) i powstała konieczność wyznaczenia przez prezydenta sędziego tej izby, który pokieruje zgromadzeniem wyborczym.
Padło na Krzysztofa Wesołowskiego. Uzyskał on także tzw. kontrasygnatę premiera Donalda Tuska, choć mówiono, że przez pomyłkę otoczenia szefa rządu, które nie zauważyło, że jest to sędzia z nowego nadania.
Tymczasem były prezes Izby Cywilnej Dariusz Zawistowski i sędzia Karol Weitz zaskarżyli do wojewódzkiego sądu administracyjnego kontrasygnatę premiera Tuska oraz decyzję prezydenta, apelując do WSA, by szybko wstrzymał wykonanie tych decyzji ze względu na zwołanie zgromadzenia Izby Cywilnej.
Czytaj więcej
We wtorek zbiera się Izba Cywilna Sądu Najwyższego. Ma wyłonić kandydatów na prezesa. Poniedziałkowy ruch Donalda Tuska może to utrudnić.
Premier Tusk opublikował z kolei na portalu X (d. Twitter): „W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty”.