Prezes Nawacki wreszcie ustąpił. Sędzia Juszczyszyn wraca do swego wydziału

Od 1 grudnia sędzia Paweł Juszczyszyn ponownie będzie orzekał w wydziale cywilnym Sądu Rejonowego w Olsztynie - informuje OKO.press. Zarządzenie w tej sprawie wydał prezes SR Maciej Nawacki, który od 10 miesięcy blokował sędziemu pracę w macierzystym wydziale.

Publikacja: 06.11.2023 18:14

Paweł Juszczyszyn

Paweł Juszczyszyn

Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

dgk

Sędzia Juszczyszyn odebrał decyzję  prezesa olsztyńskiego sądu dzisiaj,  6 listopada. I od dzisiaj ma mieć przydzielane sprawy do rozpoznania - dowiedział się Mariusz Jałowiecki z OKO.press. Przypomina też, jak doszło do tego, że doświadczony sędzia  nie mógł orzekać mimo prawomocnego wyroku nakazującego przywrócenie po ponad dwuletnim zawieszeniu przez zlikwidowaną już Izbę Dyscyplinarną w Sądzie Najwyższym.

Wojna prezesa z sędzią

Sędzia Paweł Juszczyszyn został zawieszony w czynnościach 4 lutego 2020 r. Była to kara za to, że podczas rozpatrywania apelacji uznał za konieczne zbadanie, czy sędzia nominowany przez obecną Krajową Radę Sądownictwa, miał prawo orzekać  w I instancji. Miał do tego prawo potwierdzone przez unijny Trybunał Sprawiedliwości.

W maju 2022 r.  sędzia wrócił do pracy, ale prezes Nawacki przeniósł go z wydziału cywilnego do wydziału rodzinnego. Podjął w nim pracę, ale wraz z pełnomocnikiem profesorem Michałem Romanowskim zaczął walczyć w sądach o powrót do starego wydziału. 

W styczniu 2023 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy nakazał Sądowi Rejonowemu w Olsztynie w ramach tzw. zabezpieczenia niezwłocznie dopuścić sędziego do wykonywania wszystkich praw i obowiązków służbowych, a w szczególności do pełnienia funkcji orzeczniczej w I wydziale cywilnym. 

Prezes Nawacki nie   zastosował się do tego orzeczenia  i straszył wyrzuceniem sędziego z zawodu. Juszczyszyn przestał orzekać w wydziale rodzinnym, domagając się wykonania orzeczenia. Główny rzecznik dyscyplinarny Piotr Schab wszczął  wobec niego postępowanie dyscyplinarne za rzekomą odmowę orzekania.

31 października Sąd Okręgowy w Bydgoszczy sąd oddalił zażalenie prezesa Nawackiego i utrzymał w mocy zabezpieczenie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, czyli już prawomocnie  potwierdził, że sędzia Juszczyszyn ma wrócić do starego wydziału. 

W tej sytuacji prezes Nawacki stracił już jakiekolwiek argumenty przemawiające za dalszym blokowaniem powrotu Pawła Juszczyszyna do wydziału cywilnego. 

Czytaj więcej

Sąd: prezes Nawacki ma cofnąć karne przeniesienie sędziego Juszczyszyna

Juszczyszyn: To nie koniec walki

OKO.press zauważa jednak, ze to nie koniec  potyczek Juszczyszyna z Nawackim. Za niewykonywanie przez Nawackiego orzeczeń sądów Juszczyszyn złożył przeciwko niemu kilka zawiadomień do prokuratury. W jednej sprawie prokuratura dwa razy odmówiła wszczęcia śledztwa, ale to otworzyło Juszczyszynowi i jego pełnomocnikowi drogę do złożenia subsydiarnego aktu oskarżenia.

Będzie to możliwe po uchyleniu Maciejowi Nawackiemu immunitetu. Decyzja w tej sprawie może zapaść jeszcze w tym miesiącu.  14 listopada sprawą ma zająć się nowa Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. Orzeczenie wyda sędzia SN Zbigniew Korzeniowski. 

Nie czekając na tę decyzję, Sąd Rejonowy w Olsztynie wyznaczył już na 29 listopada pierwszy termin w sprawie karnej Macieja Nawackiego.

„Odczuwam ogromną satysfakcję. Moja walka o powrót do orzekania przyniosła efekt. Działania podjęte przeze mnie i mojego pełnomocnika prof. Michała Romanowskiego pokazały, że presja ma sens” - powiedział Paweł Juszczyszyn serwisowi OKO.press. - „Z pewnością nie jest to koniec walki, bo będę domagał się wyciagnięcia konsekwencji w stosunku do osób, które podejmowały wobec mnie działania bezprawne. I nie mam tu na myśli tylko prezesa Nawackiego, który uniemożliwiał mi wykonywanie moich obowiązków służbowych i nie wykonywał wiążącego go orzeczenia bydgoskiego sądu”.

Jak wyjaśnił, ma na myśli rzeczników dyscyplinarnych, którzy wszczęli wobec niego postępowanie dyscyplinarne za rzekome powstrzymanie się z wykonywaniem czynności orzeczniczych w wydziale rodzinnym. 

Czytaj więcej

Sędzia Juszczyszyn ma pięć nowych dyscyplinarek

Sędzia Juszczyszyn odebrał decyzję  prezesa olsztyńskiego sądu dzisiaj,  6 listopada. I od dzisiaj ma mieć przydzielane sprawy do rozpoznania - dowiedział się Mariusz Jałowiecki z OKO.press. Przypomina też, jak doszło do tego, że doświadczony sędzia  nie mógł orzekać mimo prawomocnego wyroku nakazującego przywrócenie po ponad dwuletnim zawieszeniu przez zlikwidowaną już Izbę Dyscyplinarną w Sądzie Najwyższym.

Wojna prezesa z sędzią

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Prawo karne
Przerwanie wałów w Jeleniej Górze Cieplicach. Jest stanowisko dewelopera
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie