Sądy rozstrzygały już kwestię statusu sędziego powołanego na nowych zasadach. Teraz trójka nowych sędziów SN pyta o ważność składu orzekającego po wyłączeniu takiego sędziego i wprowadzeniu w jego miejsce innego.
Kwestia ta wynikła na etapie rozpatrywania skargi kasacyjnej w typowej sprawie o zapłatę, w której wyznaczony przez prezes Izby Cywilnej do składu sędzia Jacek Widło zażądał wyłączenia go od orzekania. Wskazał, że czyni to ze względu na wyrok ETPC z 8 listopada 2021 r. (Dolińska-Ficek, Ozimek). W jego ocenie wynika z niego, że orzeczenie wydane przez sąd, w skład którego wchodzi sędzia powołany na wniosek KRS ukształtowanej według nowych zasad, a więc wybieranej w większości przez Sejm, narusza według konwencji o ochronie praw człowieka standard sądu ustanowionego ustawą. To powoduje, w jego ocenie, poważne ryzyko podważenia jego orzeczenia. Jego żądanie jest zatem uzasadnione dobrem wymiaru sprawiedliwości i interesem stron. Dodajmy, że jest to sędzia z nowego nadania, ale takich wniosków zgłosił bardzo dużo.
Czytaj więcej
Czy skład orzekający Sądu Najwyższego z udziałem ławnika, można uznać za sąd w rozumieniu traktatowym - tego dotyczy pytanie zadane unijnemu trybunałowi przez jednego z nowych sędziów SN.
Ukształtowany już bez niego skład: sędziowie Ewa Stefańska, Mariusz Załucki i Kamil Zaradkiewicz, wystąpił do szerszego składu SN z pytaniem: Jaki skutek procesowy wywołuje żądanie wyłączenia sędziego oparte na okolicznościach powołania go, w szczególności, czy uwzględnienie takiego żądania i ustalenie składu sądu bez tego sędziego prowadzi do sprzeczności z przepisami prawa.
Trójka sędziów wskazuje, że ukształtowanie składu sądu to element konstytucyjny prawa obywatela do sądu, w tym właściwie obsadzonego i bezstronnego, a żądanie wyłączenia sędziego, uwzględnione z naruszeniem przepisów, może ingerować w urzeczywistnienie tego prawa. Przydzielenie sprawy sędziemu regulowane jest przepisami prawa, brak w tym dowolności.