Szymon Romanow: Gra na zwłokę nie zatrzyma biegu przedawnienia

Zawezwanie do próby ugodowej przestanie być atrakcyjne.

Publikacja: 15.02.2022 10:26

Szymon Romanow: Gra na zwłokę nie zatrzyma biegu przedawnienia

Foto: Adobe Stock

29 grudnia 2021 r. została opublikowana ustawa o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (ustawa z 2 grudnia 2021 r., DzU z 2021 r., poz. 2459), która m.in. zmienia zawarte w kodeksie cywilnym przepisy o przedawnieniu. Zmiana ta wpływa w szczególności na ochoczo stosowane zawezwanie do próby ugodowej.

Czytaj więcej

Maciej Giaro: Czyżby schyłek zawezwania do próby ugodowej?

Ustawodawca zdecydował się wprost unormować skutki prawne zawezwania, przesądzając, że złożenie wniosku w tym przedmiocie będzie zawieszać bieg terminu przedawnienia na czas postępowania pojednawczego (art. 124 pkt 6 ustawy z 23 kwietnia 1964 r., tekst jedn. DzU z 2020 r., poz. 1740 ze zm.; dalej k.c. w znowelizowanym brzmieniu). Przepisy te wejdą w życie 30 czerwca 2022 r.

Dotychczasowy stan prawny

Wniosek o zawezwanie do próby ugodowej służy wszczęciu postępowania pojednawczego między stronami, którego skutkiem ma być zawarcie ugody przed wniesieniem pozwu. Wszystko po to, żeby zapobiec wszczęciu postępowania cywilnego, gdy są widoki na polubowne zakończenie sporu. Aktualnie w orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej przerywa bieg terminu przedawnienia. Złożenie tego wniosku uznaje się za czynność przedsięwziętą w celu dochodzenia roszczenia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.; tak np. uchwała SN z 28 czerwca 2006 r., III CZP 42/06).

Korzystanie z tego instrumentu stało się atrakcyjne przede wszystkim ze względu na skutki przerwania biegu terminu przedawnienia. Otóż po każdym przerwaniu termin przedawnienia biegnie na nowo, i to dopiero po zakończeniu postępowania pojednawczego (art. 124 § 1 k.c.). Obrazując ten problem na przykładzie, jeżeli roszczenie uprawnionego przedawnia się z upływem trzech lat, który to termin upływałby 31 grudnia 2020 r., to złożenie w grudniu 2020 r. wniosku o zawezwanie do próby ugodowej przerywa bieg tego terminu.

Przy założeniu, że posiedzenie pojednawcze odbyłoby się w lipcu 2021 r., dopiero wtedy trzyletni termin rozpoczyna swój bieg, jeśli na posiedzeniu nie doszło do zawarcia ugody. Przedawnienie zatem nastąpiłoby 31 grudnia 2024 r. (należy bowiem mieć na względzie brzmienie art. 118 zd. 2 k.c., zgodnie z którym koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, gdy termin ten wynosi co najmniej dwa lata).

Na atrakcyjność korzystania z tego instrumentu wpływają także koszty postępowania pojednawczego, zdecydowanie niższe od postępowania wszczętego w następstwie wniesienia pozwu. W świetle obowiązujących przepisów opłata od wniosku o zawezwanie do próby ugodowej wynosi piątą część opłaty od pozwu (art. 19 ust. 3 pkt 3) ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, tekst jedn. DzU z 2021 r., poz. 2257 ze zm., dalej: u.k.s.c.). Przed nowelizacją z 2019 r. opłata ta była stała i wynosiła 40 zł. Oznaczało to, że relatywnie niskim kosztem można doprowadzić do swoistego wydłużenia terminu przedawnienia.

Atrakcyjność postępowania pojednawczego

Wspomniane okoliczności powodowały, że uprawnieni chętnie korzystali z instytucji zawezwania do próby ugodowej nie do końca zgodnie z funkcją, jakiej postępowanie to miało służyć. Główną motywacją składania wniosków była nie tyle chęć zawarcia ugody, ile właśnie przerwania biegu terminu przedawnienia. Dlatego w ostatnim czasie wykształciła się linia orzecznicza, w świetle której dopuszczalne jest badanie motywacji uprawnionego przy składaniu wniosku o zawezwanie do próby ugodowej.

Gdyby w wyniku tego badania okazało się, że zamiarem wnioskodawcy nie było zakończenie sporu poprzez zawarcie porozumienia, a jedynie chęć przedłużenia terminu przedawnienia, to skutek w postaci przerwania biegu terminu przedawnienia by nie następował (zob. m.in. wyrok SN z 15 listopada 2019 r., V CSK 358/18; wyrok SA w Krakowie z 22 stycznia 2020 r., I ACa 338/19; wyrok SA w Szczecinie z 23 września 2020 r., I ACa 166/20). Warto przy tym zwrócić uwagę na rozstrzygnięcia, zgodnie z którymi takie badanie może następować dopiero w przypadku drugiego i kolejnych wniosków o zawezwanie do próby ugodowej – pierwszy wniosek zawsze skutkowałby przerwaniem biegu terminu przedawnienia (tak np. postanowienie SN z 17 czerwca 2020 r., IV CSK 522/19).

Główne założenia nowelizacji

Przedstawione zagadnienie – wraz z wejściem życie ustawy zmieniającej kodeks cywilny – diametralnie się zmieni. Ustawodawca przesądził bowiem, że w następstwie złożenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowe ma nastąpić nie przerwanie, ale zawieszenie biegu terminu przedawnienia (art. 121 pkt 6 k.c. w brzmieniu obowiązującym od 30 czerwca 2022 r.). Różnica między zawieszeniem i przerwaniem jest taka, że w tym pierwszym przypadku termin przedawnienia przez określony czas nie biegnie. Gdy natomiast przyczyna zawieszenia ustanie, to termin kontynuuje swój bieg (a nie biegnie od początku). Innymi słowy, czas sprzed zawieszenia biegu terminu przedawnienia sumuje się z czasem, który upłynął po ustaniu zawieszenia. W podanym wcześniej przykładzie – jeżeli zastosowanie znalazłyby reguły obowiązujące od 30 czerwca 2022 r. – termin przedawnienia upłynąłby z końcem 2021 r.

W pewnych sytuacjach zawieszenie biegu terminu przedawnienia może w zasadzie w ogóle nie wpływać na ostateczną jego długość. Tak będzie, gdy w następstwie zawieszenia zakończenie biegu terminu przedawnienia nie przesunie się na kolejny rok kalendarzowy.

Ocena nowelizacji

Proponowaną nowelizację przepisów o przedawnieniu należy ocenić pozytywnie. Z pewnością spowoduje to, że instytucja zawezwania do próby ugodowej ponownie zacznie pełnić swoją funkcję profilaktyczną, zmierzającą do zakończenia sporu przed formalnym wszczęciem postępowania sądowego.

Jej atrakcyjność z punktu widzenia przedłużania terminu przedawnienia będzie znikoma. Jak bowiem wskazano, w pewnych sytuacjach złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej może w ogóle nie wpłynąć na długość terminu przedawnienia.

Ponadto takie unormowanie wydaje się racjonalne. Jeżeli bowiem w następstwie postępowania pojednawczego nie dojdzie do zawarcia ugody, to nie ma aksjologicznych podstaw do przyznania uprawnionemu kolejnych kilku lat na wystąpienie z powództwem.

Jak kilkakrotnie wskazano, znowelizowane przepisy zaczną obowiązywać 30 czerwca 2022 r. Jeżeli zatem przed tym dniem zostanie złożony wniosek o zawezwanie do próby ugodowej (wystarczające będzie nadanie pisma na poczcie), to nastąpi przerwanie biegu terminu przedawnienia zgodnie z przepisami dotychczasowymi.

Adwokat jest dr. nauk prawnych, partnerem w kancelarii SKR Stelmach, Krawczyk, Romanow

29 grudnia 2021 r. została opublikowana ustawa o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (ustawa z 2 grudnia 2021 r., DzU z 2021 r., poz. 2459), która m.in. zmienia zawarte w kodeksie cywilnym przepisy o przedawnieniu. Zmiana ta wpływa w szczególności na ochoczo stosowane zawezwanie do próby ugodowej.

Ustawodawca zdecydował się wprost unormować skutki prawne zawezwania, przesądzając, że złożenie wniosku w tym przedmiocie będzie zawieszać bieg terminu przedawnienia na czas postępowania pojednawczego (art. 124 pkt 6 ustawy z 23 kwietnia 1964 r., tekst jedn. DzU z 2020 r., poz. 1740 ze zm.; dalej k.c. w znowelizowanym brzmieniu). Przepisy te wejdą w życie 30 czerwca 2022 r.

Pozostało 90% artykułu
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Szef stajni Augiasza
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Premier, komuna, prezes Manowska i elegancja słów
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Konstytucyjne credo zamiast czynnego żalu
Rzecz o prawie
Witold Daniłowicz: Myśliwi nie grasują. Wykonują zlecenia państwa
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Wybory okazją do zmian