Syngenta z siedzibą w szwajcarskiej Bazylei jest producentem środków ochrony roślin i nasion. Jej właścicielem jest ChemChina, chińskie przedsiębiorstwo państwowe.
Amerykańskie grupy rolników i prawodawcy coraz częściej sprawdzają kto jest właścicielem gruntów rolnych w USA ze względu na obawy o bezpieczeństwo narodowe. „Tutaj chodzi o waszą lojalność” – powiedziała gubernator stanu Arkansas Sarah Huckabee Sanders na konferencji prasowej. Syngenta wyraziła rozczarowanie i nazwała tę decyzję „krótkowzrocznym działaniem”, które zaszkodzi rolnikom w Arkansas – informuje CNN.
Czytaj więcej
Optymistyczne deklaracje Janet Yellen, amerykańskiej sekretarz skarbu, nie powinny przesłaniać tego, że szanse na trwałe porozumienie między USA a Chinami są małe. Administracja Joe Bidena nie cofnęła nawet ceł nałożonych przez Donalda Trumpa.
Rzecznik firmy Saswato Das powiedział, że Syngenta jest właścicielem około 1500 akrów (610 hektarów) gruntów rolnych w USA na potrzeby badań, rozwoju i eksperymentów hodowlanych produktów używanych przez amerykańskich rolników. „Nasi ludzie w Arkansas to Amerykanie pracujący pod kierownictwem Amerykanów, którym bardzo zależy na służeniu rolnikom z Arkansas” – powiedział Das. Dodał, że firma jest także właścicielem zakładu w hrabstwie Craighead od 35 lat.
Nakaz zbycia ziemi jest pierwszym działaniem egzekucyjnym podjętym przez Arkansas na mocy uchwalonego w tym roku prawa stanowego, które zabrania niektórym podmiotom zagranicznym nabywania lub posiadania gruntów rolnych w tym stanie.