Elżbieta Jakubiak: Czy Tusk jest pewien, że przywiózł do Polski 96 ciał?

Była minister w rządzie Jarosława Kaczyńskiego Elżbieta Jakubiak w rozmowie na antenie Radia Zet krytykowała polskich parlamentarzystów

Publikacja: 26.10.2012 12:19

Elżbieta Jakubiak: Czy Tusk jest pewien, że przywiózł do Polski 96 ciał?

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska MS Magda Starowieyska

Według Jakubiak brak obecności polskich parlamentarzystów w Smoleńsku można określić jako skandal:

Skandalem jest brak obecności tam państwa polskiego i to powiedziałam moim kolegom z PiS i mówię to moim kolegom z Platformy, byliście w Smoleńsku i nikt z was nie pojechał na miejsce katastrofy, a mieliście paszporty dyplomatyczne, wizy, immunitety, było tam prawie stu parlamentarzystów polskich i nikt nie pojechał na miejsce katastrofy. Więc to jest pytanie dzisiaj czy myśmy zdali egzamin też jako wybieralni strażnicy polskiej demokracji, wybieralni posłowie, którzy mają zawsze świadczyć - nie wiem - pomoc polskiemu obywatelowi, a pierwszy obywatel Polski doznał wypadku.

I dodaje:

polskie państwo nie zebrało się tak szybko, jak zebrało się rosyjskie państwo, proszę pamiętać, że dekrety prezydenta Miedwiediewa były już o 13., a gdzie są dekrety i dokumenty polskiego państwa, gdzie były decyzje polskiego państwa, o której godzinie. Myśmy chcieli powołania, jako PJN, chcieliśmy powołania komisji, nie dlatego żeby stawiać Donalda Tuska przed Trybunał Stanu, tylko dlatego, że chcieliśmy prześledzić proces funkcjonowania państwa.

Jakubiak pytała:

Czy Donald Tusk jest w stanie dziś wyjść i powiedzieć, że on przywiózł 96 ciał do Polski? Uważam, że bardzo trudno będzie mu odpowiedzieć na pytanie, czy ma pewność, że do Polski wróciło 96 ciał. (...) esteśmy pewni, że było 96 trumien, bo miały tabliczki i napisy, bo umiemy policzyć. To jest kompromitacja. Nie wiem, kogo jeszcze będziemy musieli zranić.

Według Jakubiak brak obecności polskich parlamentarzystów w Smoleńsku można określić jako skandal:

Skandalem jest brak obecności tam państwa polskiego i to powiedziałam moim kolegom z PiS i mówię to moim kolegom z Platformy, byliście w Smoleńsku i nikt z was nie pojechał na miejsce katastrofy, a mieliście paszporty dyplomatyczne, wizy, immunitety, było tam prawie stu parlamentarzystów polskich i nikt nie pojechał na miejsce katastrofy. Więc to jest pytanie dzisiaj czy myśmy zdali egzamin też jako wybieralni strażnicy polskiej demokracji, wybieralni posłowie, którzy mają zawsze świadczyć - nie wiem - pomoc polskiemu obywatelowi, a pierwszy obywatel Polski doznał wypadku.

Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki