Jedyna już hipoteza głośnej zbrodni – zabójstwa Marka Papały - według której generała zastrzelił Igor M. ps. Patyk upadła w Sądzie Okręgowym, który wydał wyrok uniewinniający. Prokuratura Regionalna w Łodzi trzyma się swoich ustaleń - jej apelację rozpoznaje Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Zabójstwo Marka Papały. Wersja o tle rabunkowym
Dzisiaj sąd przesłuchał biegłego, który najpierw na etapie śledztwa, a ostatnio w opinii uzupełniającej wypowiedział się na temat sylwetki psychologicznej Roberta P. ps. Biker - który 13 lat po zbrodni obciążył „Patyka”, twierdząc, że to on zabił szefa policji. Na zeznaniach P. łódzcy śledczy zbudowali wersję o zabójstwie na tle rabunkowym.
Co o Robercie P. na rozprawie w środę powiedział biegły? - Osobowość nieprawidłowa, z cechami dyssocjalnymi - wskazał Dariusz Lenartowicz, psycholog kliniczny z 30-letnim doświadczeniem. Wykluczył u P. uszkodzenia mózgu - ośrodkowego układu nerwowego (na podstawie m.in. dokumentacji medycznej - danych klinicznych). Nie stwierdził u niego również konfabulacji, czyli nieświadomego zmyślania. A wczesnej w pisemnej opinii orzekł, że jest on poczytalny.
Czytaj więcej
Rozprawa w sprawie zabójstwa gen. Papały odroczona. Tym razem z Wrocławia nie dowieziono jednego z oskarżonych.
- Czy Roberta P. można określić jako osobę dyssocjalną, która może posługiwać się kłamstwem dla własnych korzyści – zapytał wprost mec. Grzegorz Cichewicz, obrońca „Patyka”. -Tak, może takie zachowania prezentować – odparł Dariusz Lenartowicz. - To nie jest tak, że jest to jedyny sposób zachowania, ale w określonych sytuacjach może stosować taką taktykę - zaznaczył.