Przed każdymi świętami wielkanocnymi przez media i media społecznościowe przetacza się zażarta debata pół żartem pół serio o wyższości konkretnych marek majonezu. Temperatura sporu bywa gorąca, w komentarzach padają ostre słowa, a sprzedaż majonezu w tym czasie rośnie. Główny spór dotyczy tego, czy lepszy jest Kielecki czy Winiary, pozostałe marki zostają gdzieś w tyle. O ile to, który jest smaczniejszy jest kwestią dyskusji, o tyle jest jeden majonez, który ma swoje święto.
Czytaj więcej
W ujęciu rocznym ceny średnio poszły w górę aż o 37 proc. W wielu domach może to oznaczać rezygnację z ulubionego majonezu na rzecz tańszego.
15 września 2023 roku przypada Dzień Majonezu Kieleckiego, bo o nim właśnie mowa. Produkowany od 1959 roku przez Wytwórczą Spółdzielnię Pracy „Społem” w Kielcach produkt, jest pierwszym majonezem w Polsce produkowanym na skalę przemysłową. To on stał się też podstawą Polskiej Normy określającej który produkt mógł być nazywany majonezem. Od lat produkowany jest z tym samym składem, a w ostatnich latach doszły nowe odmiany. Popularność tego produktu (i coroczna „wojna” o to który majonez jest najlepszy) sprawia, że majonez kielecki jest obecny w popkulturze, występuje w memach, a do tego ma rzesze wiernych fanów i to nie tylko w świętokrzyskim czy w Polsce, ale też w innych krajach (jest eksportowany np. do USA czy Australii).
Czytaj więcej
Przed Wielkanocą rusza pierwsza wielka sprzedaż majonezu. Na tym rynku wartym nawet 775 mln zł nowości przyjmują się wprawdzie z trudem, ale lody majonezowe sprzedały się błyskawicznie.
Data Dnia Majonezu Kieleckiego nie jest przypadkowa. W 1959 produkcję Kieleckiego rozpoczęto właśnie w okolicach połowy września, choć ustalenie dokładnej daty dziennej jest już niemożliwe. Dlatego wybrano 15 września, jako datę wyznaczającą dokładnie połowę miesiąca.