Mimo to wciąż właśnie u nas miliony ton żywności są marnowane. Według badań Programu Racjonalizacji i Ograniczenia Marnotrawstwa Żywności w Polsce wyrzucane jest prawie 5 ton żywności rocznie, z czego aż 3 miliony generują konsumenci oraz gospodarstwa domowe. W badaniu 79 proc. respondentów zadeklarowało, że w ciągu ostatnich dwóch lat zmieniło swoje nawyki, czego wynikiem jest zmniejszona ilość spożywczych odpadów. Z drugiej strony zaledwie 37 proc. badanych odpowiedziało, że w ich gospodarstwach żadna żywność nie ląduje w koszu. Najczęściej wyrzucane produkty to z kolei pieczywo, owoce oraz warzywa.
Czytaj więcej
Aktywiści chcą, by posiłki wegańskie były obowiązkową alternatywą w miejscach żywienia zbiorowego w całej Europie. Jeśli uda im się zebrać milion podpisów z co najmniej siedmiu krajów, Bruksela będzie się musiała zająć tą inicjatywą.
Z roku na rok zwiększa się świadomość Polaków w zakresie niemarnowania żywności. Stowarzyszenia edukujące społeczeństwo, specjalne aplikacje oraz sklepy umożliwiające ratowanie jedzenia poprzez zakup w niskich cenach sprawiają, że z każdym rokiem statystyka staje się coraz lepsza. Jest to zdecydowanie pozytywna prognoza nadchodzących zmian.
W samym roku 2021 Bankom Żywności udało się zgromadzić ponad 58 tys. ton żywności, która trafiła do placówek społecznych m.in. domów dziecka, noclegowi czy świetlic środowiskowych. Pomoc trafiła także do bezdomnych, wielodzietnych rodzin, osób niepełnosprawnych i wielu innych. Dzięki temu wsparcie otrzymało prawie 1,5 miliona osób znajdujących się w ciężkiej sytuacji życiowej. Federacja Polskich Banków Żywności pomogła również potrzebującym zza wschodniej granicy. Kiedy wybuchła wojna w Ukrainie do Polski trafiły osoby szukające schronienia. Obywatele Ukrainy potrzebowali odpowiedniej opieki, a Banki Żywności zaangażowały się w tworzenie zbiórek produktów niezbędnych do życia.
Rosnąca inflacja sprawiła, że w Polsce 1,6 miliona osób żyje poniżej poziomu skrajnego ubóstwa, którego próg wynosi mniej niż 692 zł miesięcznie. Największy problem mają osoby zarabiające poniżej średniej, którzy większą część dochodów muszą przeznaczać na artykuły spożywcze.