Ograniczenie dopuszczalnego nacisku a prawo unijne

Ograniczenie (w jakikolwiek sposób) dopuszczalnego nacisku poniżej 10 ton dla pojedynczej osi nienapędowej oraz poniżej 11,5 tony dla każdej osi napędowej jest niezgodne z prawem unijnym.

Publikacja: 04.12.2019 02:00

Ograniczenie dopuszczalnego nacisku a prawo unijne

Foto: Fotolia.com

W wyroku z 12 czerwca 2019 r., (sygn. II GSK 412/17) Naczelny Sąd Administracyjny ustalił linię orzeczniczą w sprawach z zakresu transportu drogowego, wskazując, że z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu z 21 marca 2019 r., (C – 127/17) jednoznacznie wynika, że jakiekolwiek ograniczenie dopuszczalnego nacisku poniżej 10 ton dla pojedynczej osi nienapędowej oraz poniżej 11,5 tony dla każdej osi napędowej jest niezgodne z prawem unijnym, stanowiąc naruszenie zobowiązań państwa wynikających z art. 3 i art. 7 dyrektywy Rady 96/53/WE. W kontekście deklarowanych w dyrektywie celów do osiągnięcia, wyrok ten dotyczył wspólnego rynku transportowego UE oraz zasady swobody konkurencji.

Zasada ta odnosi się do wykonywania zarówno międzynarodowego, jak i krajowego ruchu pojazdów. 10 września 2015 r. zatrzymano do kontroli zespół pojazdów składający się z dwuosiowego ciągnika siodłowego oraz trzyosiowej naczepy. W wyniku pomiarów kontrolowanego pojazdu stwierdzono naruszenie dopuszczalnych norm: nacisk pojedynczej osi napędowej pojazdu z ładunkiem wyniósł 9,9 tony, zatem przekroczył wartość dopuszczalną, przewidzianą dla dróg o dopuszczalnym nacisku pojedynczej osi napędowej do 8 ton o wartość 1,9 tony, a kierowca nie okazał zezwolenia na przejazd po drogach publicznych pojazdem nienormatywnym. W związku z tym inspekcja transportu drogowego nałożyła na skarżącego karę pieniężną w wysokości 1500 zł za brak stosownego zezwolenia. WSA w Warszawie wyrokiem z 6 października 2016 r., (sygn. VI SA/Wa 915/16) oddalił skargę przedsiębiorcy.

Czytaj także: Podwożenie pasażerów z aplikacją to działalność gospodarcza

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zaskarżony wyrok oraz wydane w sprawie decyzje organów obu instancji wskazując, że TSUE (wyrokiem z 21 marca 2019 r., w sprawie C – 127/17) stwierdził, że nakładając na przedsiębiorstwa transportowe wymóg posiadania specjalnych zezwoleń umożliwiających poruszanie się na niektórych drogach publicznych, RP uchybiła zobowiązaniom ciążącym na niej na podstawie przepisów art. 3 i art. 7 dyrektywy Rady 96/53/WE z 25 lipca 1996 r., ustanawiającej dla niektórych pojazdów drogowych poruszających na terytorium Wspólnoty maksymalne dopuszczalne wymiary w ruchu krajowym i międzynarodowym oraz maksymalne dopuszczalne obciążenia w ruchu międzynarodowym, zmienionej dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/719 z 29 kwietnia 2015 r., w związku z pkt 3.1 i 3.4 załącznika I do tej dyrektywy 96/53.

Konsekwencją orzeczenia Trybunału w Luksemburgu jest konieczność przyjęcia, że ograniczenie (w jakikolwiek sposób) dopuszczalnego nacisku poniżej 10 ton dla pojedynczej osi nienapędowej oraz poniżej 11,5 tony dla każdej osi napędowej jest niezgodne z prawem unijnym. Co prawda przywołany prejudykat Trybunału odnosi się formalnie do transportu międzynarodowego, co determinowane było wnioskiem Komisji Europejskiej, jednak w kontekście deklarowanych w dyrektywie celów dotyczy wspólnego rynku transportowego UE oraz zasady swobody konkurencji. Brak jest zatem jakichkolwiek podstaw do akceptowania tego rodzaju podejścia, które wyrażałoby się w stosowaniu dwóch reżimów prawnej oceny przejazdu, a mianowicie jednego dla przejazdu wykonywanego w ruchu międzynarodowym oraz drugiego dla przejazdu wykonywanego w ruchu krajowym. Jeżeli bowiem pojęcia międzynarodowego, jak i krajowego ruchu pojazdów pozbawione są jakichkolwiek konotacji w odniesieniu do konkretnej infrastruktury drogowej, to siłą rzeczy ma to tę konsekwencję, że dostępność infrastruktury drogowej w ruchu międzynarodowym nie może uzasadniać braku jej dostępności w ruchu krajowym, zwłaszcza w sytuacji, gdy miałaby to być ta sama infrastruktura drogowa.

Koncepcja przedstawiona w zaprezentowanym orzeczeniu została potwierdzona w innym wyroku NSA z 12 czerwca 2019 r., (sygn. II GSK 39/17), w którym również przyjęto, że w świetle konstytucyjnej oraz wspólnotowej zasady proporcjonalności oraz równego traktowania i niedyskryminacji nie ma podstaw do akceptowania dwóch reżimów prawnej oceny przejazdu – w zależności od tego, czy jest on wykonywany w ruchu międzynarodowym czy krajowym.

Zaprezentowane wyroki NSA wydane na kanwie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu z 21 marca 2019 r., (C – 127/17), ustalają bardzo korzystną linię orzeczniczą w tego typu sprawach dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w zakresie transportu drogowego.

Orzeczenia te mogą mieć także istotne znaczenie dla podmiotów, których podobne sprawy zostały wcześniej negatywnie rozstrzygnięte przez sądy administracyjne. Stosownie bowiem do treści art. 272 § 3 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (p.p.s.a.), można żądać wznowienia postępowania również w przypadku, gdy potrzeba taka wynika z rozstrzygnięcia organu międzynarodowego działającego na podstawie umowy międzynarodowej ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską. Termin do wniesienia skargi o wznowienie postępowania biegnie od dnia doręczenia stronie lub jej pełnomocnikowi rozstrzygnięcia organu międzynarodowego. W tym kontekście warto wspomnieć, że zgodnie z uchwałą NSA z 16 października 2017 r., (sygn. I FPS 1/17), podstawą wznowienia postępowania, o której mowa w art. 272 § 3 p.p.s.a., może być orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wydane w trybie pytania prejudycjalnego, nawet jeżeli to orzeczenie nie zostało doręczone stronie wnoszącej skargę o wznowienie postępowania (publ. orzeczenia.nsa.gov.pl). Aktualnie przyjmuje się , że podstawą złożenia skargi o wznowienie postępowania sądowoadministracyjnego może być wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydany w sprawie innego podmiotu.

Autor jest dr. hab. prof. Akademia Leona Koźmińskiego w Warszawie, Wydział Informacji Sądowej NSA

W wyroku z 12 czerwca 2019 r., (sygn. II GSK 412/17) Naczelny Sąd Administracyjny ustalił linię orzeczniczą w sprawach z zakresu transportu drogowego, wskazując, że z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu z 21 marca 2019 r., (C – 127/17) jednoznacznie wynika, że jakiekolwiek ograniczenie dopuszczalnego nacisku poniżej 10 ton dla pojedynczej osi nienapędowej oraz poniżej 11,5 tony dla każdej osi napędowej jest niezgodne z prawem unijnym, stanowiąc naruszenie zobowiązań państwa wynikających z art. 3 i art. 7 dyrektywy Rady 96/53/WE. W kontekście deklarowanych w dyrektywie celów do osiągnięcia, wyrok ten dotyczył wspólnego rynku transportowego UE oraz zasady swobody konkurencji.

Pozostało 88% artykułu
Prawo karne
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nowe, szokujące informacje ws. Łukasza Żaka
Prawo dla Ciebie
Chronili swoje samochody przed powodzią. Policja wzywa ich na komendę. Będą mandaty?
Prawo karne
Ekstradycja Sebastiana M. Pomoże interwencja Radosława Sikorskiego?
Prawo dla Ciebie
Pracodawcy wypłacą pracownikom wynagrodzenie za 10 dni nieobecności
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Prawo pracy
Powódź a nieobecność w pracy. Siła wyższa, przestój, czy jest wynagrodzenie