To pomysł zaczerpnięty z petycji złożonej przez Forum Kolejowe Railway Business Forum, która wpłynęła do Sejmu w grudniu 2022 r i zyskała poparcie sejmowej komisji do spraw petycji. Teraz wiadomo, że odbędzie się pierwsze czytania w sejmowej komisji infrastruktury. Powodem wprowadzenia takiego rozwiązania jest to, że nieuprawnieni kierowcy zbyt często nadużywają pasów wydzielonych i przeznaczonych dla m.in. autobusów oraz innych pojazdów wykonujących odpłatny przewóz osób na regularnych liniach.
Czasem korzystają z niego z niego też taksówki pod warunkiem jednak, że zezwoli na to zarządca drogi i oznaczy to odpowiednim znakiem. Samorządy od dawna skarżyły się, że nie mają możliwości kontrolowania przestrzegania przepisów na buspasach. Odbija się to negatywnie na realizacji miejskiej polityki transportowej.
Jak kierowcy traktują buspasy?
- Po pasach ruchu przeznaczonych dla autobusów bardzo często poruszają się nieuprawnione pojazdy – piszą autorzy petycji. Przywołują dane - w lutym 2019 r. Zbadano wtedy w Warszawie, na Trasie Łazienkowskiej i na ulicy Grójeckiej, ile pojazdów przemieszczało się pasami dla autobusów na tych arteriach. W jednym i drugim przypadku było to 20 proc. nieuprawnionych pojazdów.
Czytaj więcej
Właściciele aut osobowych i przyczep będą mogli czasowo wyrejestrować pojazd nawet na 48 miesięcy i nie tylko z powodu jego skomplikowanej naprawy.
Dziś ściganiem kierowców nadużywających buspasów zajmować się może tylko policja. Ale ponieważ funkcjonariuszy drogówki jest za mało, to prawdopodobieństwo ukarania kierowcy łamiącego przepis o nieuprawnionej jeździe pasem przeznaczonym dla autobusów jest niewielkie. A skoro tak jest to liczba niezdyscyplinowanych rośnie.