Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak, poinformował w komunikacie, że zadaniem zespołu będzie "dokonanie analizy spraw, wytypowanych przez prokuratorów regionalnych, pod kątem prawidłowości ich prowadzenia, wytyczania kierunków postępowania, poziomu i sprawności realizowania czynności, jak również zasadności i merytoryczności podejmowania końcowych rozstrzygnięć oraz kierowanych aktów oskarżenia. Na podstawie decyzji Przewodniczącej Zespołu przedmiotem badania mogą zostać objęte również inne sprawy, niewytypowane przez prokuratorów regionalnych.
Prokurator Katarzyna Kwiatkowska na czele zespołu
Zespołowi ma przewodniczyć obecna prezes stowarzyszenia Lex Super Omnia i dyrektor Depertamentu postępowania przygotowawczego w PK, prokurator Katarzyna Kwiatkowska. To znana prokuratorka krytyczna wobec poprzedniego kierownictwa PK, która została zdegradowana do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, a w poprzednich latach przez sześć miesięcy zesłano ją do Prokuratury Rejonowej w Golubiu-Dobrzyniu. Jak mówiła, nie ma wątpliwości, że była to karna delegacja. W składzie zespołu znaleźli się też m.in. dwaj inni prokuratorzy, którzy mieli być szykanowani za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy: Jarosław Onyszczuk (obecnie Dyrektor Biura Prezydialnego w PK) oraz Mariusz Krasoń (obecnie Prokurator Regionalny w Krakowie).
Prok. Nowak poinformował, że zespół sporządzi raport, podsumowujący wyniki badań, w tym zawierający ocenę sposobu prowadzenia analizowanych spraw wraz z wnioskami co do prawidłowości wykonywania ustawowych zadań prokuratury przez prokuratorów. Jak dodał, raport powinien zawierać również rekomendację dla Prokuratora Krajowego co do konieczności podjęcia lub wznowienia postępowań, podjęcia decyzji co do zasadności popierania oskarżenia, a także wdrożenia odpowiedzialności dyscyplinarnej oraz karnej.
Raport ma zostać opracowany w terminie do 30 listopada 2024 roku. Będzie jawny.
Czytaj więcej
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wszczął śledztwo w sprawie prokuratora Jerzego Ziarkiewicza. Chodzi m.in. o sprawę ukrywania w garażu akt spraw niewygodnych dla PiS - podało TOK FM.