TK uwzględnił wniosek posłów PiS i wydał tymczasowe zabezpieczenie zobowiązujące Skarb Państwa - odpowiedniego ministra, do powstrzymania się na czas wszczętego przed TK postępowania, od działań zmierzających do likwidacji lub rozwiązania spółek publicznej radiofonii i telewizji. Jak pan ocenie to orzeczenie?
Oceniając to postanowienie (K 29/23) od strony formalno-prawnej, podkreślić należy, że w jego wydaniu brała udział osoba powołana do Trybunału w wadliwym trybie. Zatem postanowienie to nie może być uważane za wydane przez działający na podstawie ustawy sąd, tu Trybunał Konstytucyjny.
Wnioskodawcy powołali się na precedens, na postanowienie TK pod przewodnictwem Andrzeja Rzeplińskiego z 30 listopada 2015 r. w sprawie K 34/15. Trybunał na wniosek grupy posłów dokonał wówczas zabezpieczenia, zobowiązując uczestnika postępowania: Sejmu RP do powstrzymania się od działań zmierzających do wyboru sędziów TK, do czasu rozpatrzenia wniosku posłów.
Owszem, w tamtym wyroku TK wyraził pogląd, że ówczesne przepisy ustawy o TK nie wyłączały możliwości wydawania zabezpieczeń w innych sprawach, niż zainicjowane skargą konstytucyjną, zwłaszcza gdy przemawia za tym konieczność zapobieżenia kryzysowi konstytucyjnemu. Trybunał wskazał, że chciał zapobiec wyborowi 5 sędziów Trybunału przez Sejm VIII kadencji w miejsce prawidłowo wybranych już przez Sejm poprzedniej kadencji, co do których Sejm VIII kadencji stwierdził brak mocy prawnej uchwał ich powołujących. Sytuacja ta mogłaby doprowadzić do naruszenia konstytucji, zwiększając liczbę sędziów z 15 do 20. Wydaje się, że TK działał wtedy w stanie swoistej "wyższej konieczności", bowiem dokonanie wyboru przez Sejm kolejnych pięciu sędziów przed wydaniem wyroku przez TK byłoby nie do pogodzenia z kompetencjami Trybunału jako jedynego organu powołanego do orzekania w sprawie zgodności ustaw z Konstytucją.
Czytaj więcej
Trybunał Konstytucyjny wydał postanowienie o zabezpieczeniu w sprawie dotyczącej mediów publicznych. Decyzja zobowiązuje Skarb Państwa do powstrzymania się od czynności zmierzających do likwidacji spółek publicznej radiofonii i telewizji i dokonywania zmiany w ich zarządach. Wniosek został złożony przez grupę posłów PiS.